Kartka z kalendarza: dziś mija 128. rocznica śmierci Cypriana Kamila Norwida

Niezależna Gazeta Obywatelska3

Cyprian Kamil Norwid, właściwie Cyprian Ksawery Gerard Walenty Norwid ur. 24 września 1821 r. w Laskowie-Głuchach na Mazowszu. Był polskim poetą, prozaikiem, dramatopisarzem, eseistą, grafikiem, malarzem i filozofem. Uznawany jest za ostatniego z czterech najważniejszych polskich poetów romantycznych.

Norwid wcześnie stracił rodziców. W latach 1831-1837 uczył się w warszawskim gimnazjum, którego nie ukończył, a następnie w szkole malarskiej. Był samoukiem. W 1842 r. wyjechał z Warszawy i udał się do Włoch, gdzie rozpoczął studia rzeźbiarskie. Aresztowany w 1846 r. w Berlinie, został oskarżony o współdziałanie w wydarzeniach rewolucyjnych na ziemiach polskich. W więzieniu nabawił się częściowej głuchoty. Później przebywał w Brukseli, gdzie zdecydował się ostatecznie pozostać na emigracji. W 1848 r. przebywał w Rzymie, w następnym roku w Paryżu. Brał czynny udział w życiu emigracji – związał się ze stronnictwem księcia Adama J. Czartoryskiego. Kłopoty osobiste, m.in. niespełniona miłość do M. Kalergis oraz problemy finansowe, spowodowały, że w 1852 r. wyjechał do Ameryki, gdzie również mu się nie powiodło. W 1854 r. powrócił przez Londyn do Paryża. W okresie powstania styczniowego próbował włączyć się w bieg wydarzeń, m.in. za pomocą politycznych memoriałów. Jako artysta plastyk zdobył uznanie Francuzów i w 1868 r. został członkiem Société des Artistes. Współpracował także z Société Philologique. Niewiele publikował i żył w biedzie. Postępowały u niego głuchota i ślepota. Żył w coraz większym osamotnieniu, uważany za dziwaka. W 1877 r. z powodu biedy zamieszkał w opiekuńczym Zakładzie św. Kazimierza w Ivry na przedmieściu Paryża. Zmarł w przytułku nad ranem 23 maja 1883 r. Część jego notatek spalono. W 1888 r. jego zwłoki zostały przeniesione do grobu zbiorowego w Montmorency pod Paryżem. 24 września 2001 r. w Krypcie Wieszczów na Wawelu złożono urnę z ziemią z paryskiego grobu Noriwda.

Norwid debiutował na łamach „Piśmiennictwa Krajowego” (nr 8/1840) wierszem „Mój ostatni sonet”. Jego twórczość, trudna do zrozumienia dla jemu współczesnych, została zapomniana po jego śmierci. Został odkryty ponownie dopiero w okresie Młodej Polski głównie za sprawą Zenona Przesmyckiego-Miriama. Obecnie uważany jest za jednego z najbardziej oryginalnych pisarzy polskich, którego twórczość cechuje wyrafinowany artyzm i filozoficzna głębia.

Autor: Tomasz Kwiatek

  1. Eleonora
    | ID: 2efe1d51 | #1

    Wszelkim partyjniakom z dedykacją:

    Może kiedy jeszcze
    Organizacja pocznie się
    Z siły moralnej
    Nie technicznej.

    C.K Norwid

  2. Warszawiak
    | ID: 702fea65 | #2

    W Warszawie sprawa budowy pomnika dla C.K Norwida utknęła w miejscu.

  3. Eleonora
    | ID: e454ff78 | #3

    Ale za to będziecie mieli ooogromniaste Muzem Żydów:)))

Komentarze są zamknięte