Wojna polsko-rosyjska 1609-1618 (tzw. wojna moskiewska) rozpoczęła się 11 marca 1609 r. Genezą wojny było osłabienie Rosji i walki o tron carski po śmierci w 1598 r. Fiodora Rurykowicza, syn cara Iwana IV Groźnego. Na tron wstąpił wybrany przez bojarów Borys Godunow. Tymczasem, na południu Polski pojawił się młody człowiek podający się za cudownie ocalonego Dymitra, syna zmarłego Iwana, który uzyskał poparcie polskich magnatów, w tym potężnych książąt Wiśniowieckich. W 1604 r. polscy magnaci podjęli wyprawę, której celem było wprowadzenie samozwańca na tron carów. Była to tzw. pierwsza dymi triada, która dotarła pod Moskwę.
W czasie walk zmarł car Borys, a Dymitr zajął stolicę Rosji. Utrzymał się na tronie dwa lata. Potem mieszkańcy Moskwy wystąpili przeciw „Polakom i katolikom”, a samozwańca zabito. Carem obwołano przywódcę moskiewskiego powstania Wasyla Szujskiego. Przeciwko niemu pojawił się kolejny samozwaniec podający się za zmarłego Dymitra. W 1608 r. Wasyl IV Szujski podpisał trzyletni rozejm z Rzeczypospolitą, aby mieć czas na wzmocnienie swoich rządów. 28 lutego 1609 r. Szujski podpisał w Wyborgu wymierzony w Polskę sojusz ze Szwecją. W myśl jego postanowień Karol IX Waza miał oddać w ręce rosyjskie twierdze w Inflantach, odbite w czasie wojny polsko-szwedzkiej 1600-1611. Korpusy szwedzkie Edwarda Horna i Jacoba Pontussona de la Gardie połączyły się z wojskami rosyjskimi. 11 marca wybuchła wojna polsko-rosyjska. W kwietniu do Nowogrodu Wielkiego przybyło 15 000 żołnierzy szwedzkich i najemników z Francji, Szkocji, Niemiec i Anglii. Szujski na czele 27-tysięcznego zgrupowania wojsk szwedzko-rosyjskich podjął próbę zniesienia polskiej blokady Moskwy. 23 lipca 1609 r. rozbił wojska pod Aleksandra Zborowskiego Twerem, zmuszony został jednak w wyniku buntu nieopłacanych żołnierzy cudzoziemskich do zaniechania planów ataku na oblegających Moskwę Polaków. W odpowiedzi na to Zygmunt III Waza ruszył na Smoleńsk, którego oblężenie rozpoczęło się we wrześniu 1609 r. Rozpoczęła się tym samym regularna wojna polsko-rosyjska. Jedną z najsilniej bronionych twierdz państwa moskiewskiego obległy wojska polsko-litewskie pod dowództwem kanclerza wielkiego litewskiego Lwa Sapiehy. Stałe parcie wojsk rosyjsko-szwedzkich, które w styczniu 1610 r. zniosły oblężenie Moskwy przez wojska Dymitra II, zmusiło stronników tuszyńskich do szukania porozumienia z królem Polski. 14 lutego 1610 r. w obozie Zygmunta III pod Smoleńskim stanął patriarcha moskiewski Filaret, który w imieniu obozu tuszyńskiego zawarł układ o powołaniu królewicza Władysława Wazy na tron carski w zamian za zagwarantowanie wolności wyznania religii prawosławnej. Wasyl wysłał przeciwko wojskom polsko-litewskim armię swojego brata Dymitra Szujskiego połączoną z najemnymi oddziałami szwedzkimi (35 tys. wojsk). Zgrupowanie wojsk polsko-litewskich dowodzone przez hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego w sile ok. 7 tys. jazdy, wspieranej przez 200 piechurów odniosło walne zwycięstwo 4 lipca 1610 r. pod Kłuszynem.
Zwycięstwo to otworzyło hetmanowi Żółkiewskiemu drogę do Moskwy. 27 lipca bojarzy w Moskwie złożyli z tronu Wasyla IV, przejmując tymczasowo władzę jako tzw. siemibojarzczina. Równolegle z wyprawą Żółkiewskiego w 1610 r. Aleksander Korwin Gosiewski na czele znacznego oddziału przeprowadził samodzielnie operację wojskową w północnej części Smoleńszczyzny, której zwieńczeniem było zdobycie twierdzy Biała. Następnie Gosiewski dotarł do Moskwy, gdzie dołączył do Żółkiewskiego. 27 sierpnia 1610 r. Stanisław Żółkiewski bez konsultacji z Zygmuntem III doprowadził do podpisania ugody z bojarami. Ci w zamian za polską pomoc w usunięciu Dymitra II i oddanie ziem pogranicznych odbitych przez wojska Rzeczypospolitej zgodzili się uznać królewicza Władysława carem, z przyjęciem zastrzeżenia, że jego koronacja miała odbyć się według obrządku prawosławnego. Nowy władca miał też zagwarantować nienaruszalność przywilejów stanów państwa moskiewskiego. Wasyl wraz ze swoimi braćmi: Dymitrem i Iwanem Szujskim oraz patriarchą Moskwy Filaretem zostali aresztowani. 9 października 1610 r. na prośbę bojarów chorągwie polskie wkroczyły na Kreml, a dowództwo nad nimi Żółkiewski oddał w ręce Aleksandra Gosiewskiego. Mennica moskiewska rozpoczęła bicie srebrnych kopiejek z imieniem nowego cara Władysława Zygmuntowicza. W tym samym czasie Dymitr II wycofał się do Kaługi. Został opuszczony przez oddziały polskie Jana Piotra Sapiehy, które zgodziły się przejść na stronę królewską w zamian za opłacenie żołdu. W grudniu zamordowano Dymitra II. Sytuację komplikowało dodatkowo niezdecydowanie Zygmunta III, który chciał samodzielnie objąć tron moskiewski bez żadnych warunków wstępnych, do czego w żaden sposób nie chcieli dopuścić bojarzy. 13 czerwca 1611 r. po krwawym szturmie w ręce Zygmunta wpadł Smoleńsk. Szwedzi wykorzystali ten moment, by w wysunąć do tronu carskiego własnego kandydata w osobie Karola Filipa Sudermańskiego. Stały napór wojsk szwedzkich na północy spowodował poruszenie ludności państwa moskiewskiego. W Niżnym Nowogrodzie w 1611 r. wybuchło antypolskie powstanie, prowadzone przez kupca Minina. Sformowano armię powstańczą na czele której stanął kniaź Dymitr Pożarski, której zadaniem było usunięcie polskiej załogi z Moskwy. Rozpoczęła się blokada stolicy Rosji. Dwukrotnie podejmowana przez wojska hetmana wielkiego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza próba odsieczy zakończyła się niepowodzeniem. Oblężenie doprowadziło w końcu do kapitulacji polskiej załogi Kremla moskiewskiego 7 listopada 1612 r. W 1613 r. Sobór Ziemski w Moskwie wybrał na nowego cara Michała Romanowa, który dał początek Dynastii Romanowów. Późniejsze wyprawy hetmana Jana Karola Chodkiewicza z lat 1617-1618 nie zakończyły się sukcesem. Sytuacja została unormowana na najbliższe 14 lat (do czasu wojny smoleńskiej) na mocy rozejmu w Dywilinie z 1618 r., w myśl postanowień którego I Rzeczpospolita uzyskała Ziemię Czernichowską, Ziemię Siewierską i Ziemię Smoleńską.
W Rosji rocznica wypędzenia polskiej załogi z Kremla 7 listopada 1612 r. jest od 2005 r. obchodzona jako święto narodowe pod nazwą Dzień Jedności Narodowej (świętowane 4 listopada ze względu na istniejącej w carskiej Rosji święto cerkiewne Matki Boskiej Kazańskiej, pamięci wyzwolenia Moskwy i Rosji od Polaków w roku 1612).
Oprac. TK
Tak trzeba , przypominać , przypominać i raz jeszcze przypominać z uporem maniaka pisać o tym czego nie odnajdziesz w typowym programie szkolnym . Polityka historyczna ta obecna jest na żenująco niskim poziomie stąd każda taka „karta” z kalendarza pomaga uchronić od zapomnienia ten czy ów fragment z przebogatej historii naszego Narodu .
doskonale ..