Janusz Sanocki to niewątpliwie człowiek odważny. Prawdziwy „oszołom”, niepokorny, mający na wszystkie kwestie swoje własne zdanie. Jego działania zwykle wywołują silne emocje. Bez wątpienia kocha Nysę, z którą związał całe swoje życie.
Urodził się 5 marca 1954 r. w Nysie. Ukończył studia na Akadami Górniczo-Hutniczej w Krakowie na wydziale Organizacji i Zarządzania. W 1979 r. podjął pracę w Fabryce Pomocy Naukowych w Nysie. Następnie pracował w Nyskim Przedsiębiorstwie Budowlanym i Opolskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Przemysłowego. Od 1993 r. jest wydawcą lokalnego tygodnika „Nowiny Nyskie”. Jest żonaty. Ma trzy córki.
Janusz Sanocki jest legendą nyskiej opozycji. W 1980 r. był jednym z założycieli i przywódców NSZZ „Solidarność” w Nysie. Kierował MKZ NSZZ „Solidarność” Ziemia Nyska. 13 grudnia 1981 r. został internowany, przebywał w obozach internowania w: Opolu, Grodkowie, Kamiennej Górze, Głogowie, Nysie, ponownie Grodkowie i w Uhercach. Wyszedł z więzienia 10 grudnia 1982 r. W stanie wojennym organizował podziemne struktury samokształceniowe i podziemne struktury związkowe w zakładach, w których pracował. W 1985 r. został aresztowany za działalność podziemną – w więzieniu „siedział” 5 miesięcy. W 1986 r. inicjował powstanie jawnej struktury związkowej na Opolszczyźnie – Tymczasowej Rady Regionalnej NSZZ „Solidarność” Śląska Opolskiego. W 1989 r. jako ekspert od budownictwa mieszkaniowego brał udział w obradach Okrągłego Stołu w zespole polityki mieszkaniowej, w tym samym roku w okresie wyborów organizował kampanię „Solidarności” w województwie opolskim. W tym samym roku wycofał się z działalności związkowej. W 1990 r. utworzył nyski Komitet Obywatelski, który wygrał pierwsze wybory samorządowe w Nysie. W 1991 r. został członkiem Kongresu Liberalno-Demokratycznego, a w latach 1992–1993 Unii Polityki Realnej. W 1993 r. wycofał się z partyjnej
aktywności i założył lokalne prawicowe stowarzyszenie „Liga Nyska”. Od 1995 r. jest związany z Ruchem Obywatelskim na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Jest jednym z koordynatorów krajowych Ruchu. W 2000 r. został wybrany na prezesa Stowarzyszenia na rzecz Zmiany Systemu wyborczego „JOW”. Pełnił tę funkcję do 2008 r. Od 1994 r. do 2006 r. był radnym Rady Miejskiej w Nysie, a w latach 1998–2001 burmistrzem Nysy. W 2006 r. został wybrany do rady powiatu nyskiego. Od listopada 2006 r. do marca 2007 r. był członkiem jego zarządu. 21 sierpnia 2008 r. rozpoczął protest głodowy przeciwko bezprawiu sądów, prokuratury i policji, głodował 14 dni. Obecnie prowadzi akcję społeczną skupiającą stowarzyszenia obywateli walczących z bezprawiem sądów i prokuratur w komitety referendalne zmierzające do zmian ustrojowych w Polsce – 3 postulaty: kadencyjność sędziów i prokuratorów wybieranych przez obywateli, wprowadzenie 460 jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, system prezydencki. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat europosła z ramienia Prawicy Rzeczypospolitej w okręgu wyborczym Katowice. W wyborach samorządowych w 2010 r. uzyskał reelekcję w radzie powiatu z listy Ligi Powiatu Nyskiego. Jest znanym działaczem nyskim, propagatorem wielu akcji charytatywnych w tym zwłaszcza „Nysa Dzieciom”, która jako jedyna w kraju stanowi przeciwwagę dla krytycznie ocenianej przez niego „Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy” prowadzonej przez Jurka Owsiaka. Sanocki znany jest również z licznych procesów sądowych – jego niewątpliwym sukcesem jest wygrana w Strassburgu z dziennikiem „NTO”.
Sanocki w wolnych chwilach pisze i publikuje. Jest autorem wielu książek m.in. WoJOWnicy (2005), „Za oknem mur, kolczasty drut…” (2008) i publikacji w prasie krajowej i lokalnej. Za swoją działalność w 2001 r. został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi. Nieustannie też zadziwia i zaskakuje – ostatnio, własnymi poglądami na reżim Łukaszenki na Białorusi, czy na działalność RAŚ-u. Dziś tj. 5 marca obchodzi swoje 57 urodziny, z tej okazji życzymy Mu wszystkiego najlepszego! Panie Januszu, sto lat!
Polecamy nasz wywiad z Januszem Sanockim tutaj.
Oprac. Tomasz Kwiatek
Panie Januszu, wszystkiego najlepszego!
Moi drodzy!
dzieki za pamięć!To miłe z Waszej strony, że pamieacie o dinozaurach. Życzę Wam wiele wytrwałości i zwycięstwa, bo w końcu chodzi o to samo cały czas: Żeby Polska była Polską! (silna, samodzielną i wolna od zabobonów) „Kiedy prawdziwie Polacy powstaną….