Projekt tej uchwały próbuje niestety narzucić wygodą dla RAŚ i MN wersję historii. W której fakty są przyjęte w sposób wybiórczy i nie jest wyjaśniona przyczynowość działań Armii Czerwonej. A przecież to, co robili czerwonoarmiści na historycznym Górnym Śląsku to były działania odwetowe wywołane wcześniejszą polityką podbojów i nieludzkiego traktowania podbitych krajów i mieszkających w nich narodów przez III Rzeszę Niemiecką. Zanim doszło do bestialskich zachować Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. to wcześniej przez ok. 5 lat trwało zbrodnicze postępowanie Niemiec hitlerowskich wobec Polaków, Żydów, narodów Europy zachodniej oraz narodów Związku Radzieckiego. I należy pamiętać o tym, że to właśnie III Rzesza i Naród Niemiecki odpowiada za wywołanie tej hekatomby, która stała się zgubą dla większości narodów Europy a w końcowym stadium wojny również dla samego Narodu Niemieckiego. Można oczywiście przyjąć, że Stalin miał takie same intencje jak Hitler i też dążył do podboju świata tyle, że pod sztandarami komunizmu. A jednak to III Rzesza niemiecka rozpoczęła tą wojnę i to na nią spada odpowiedzialność za jej wybuch – i na nikogo innego.
Czerwonoarmiści zostali na Górnym Śląsku zapamiętani jako oprawcy i gwałciciele – z tymi faktami nie należy się spierać, lecz należy skupić się na wyjaśnieniach przyczynach takiego postępowania. Przekraczając w styczniu 1945 roku dawną granicę polsko-niemiecką wojska radzieckie dostały przyzwolenie na eskalację przemocy, która miała być formą rewanżu na wcześniejsze postępowanie Niemców, czerwonoarmiści niestety nie rozróżniali niuansów etnicznych na Górnym Śląsku i wszystkich zamieszkujących teren należący wcześniej do III Rzeszy traktowali jako Niemców. Należy się też zastanowić skąd oprócz chęci odwetu w żołnierzach Armii Czerwonej tyle bestialstwa. Pomocna w zrozumieniu tego zjawiska może być taktyka i sposób walki, którą prowadziła Armia Czerwona podczas wojny. Rozkaz Stalina – „ani kroku w tył” powodował samobójczą metodę prowadzenia walki i wprost absurdalną liczbę strat w wojskach ZSRR. Los żołnierzy radzieckich nie był wcale lepszy od losu ich ofiar, gdyż bardzo często ci, którzy jednego dnia byli gwałcicielami i oprawcami następnego dnia ginęli w samobójczym szturmie na kolejne pozycje niemieckie. Łączne straty ZSRR w tzw. „Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej” – bo tak na terenie byłego ZSRR nazywa się II wojnę światową wyniosły łącznie ok. 23 mln ofiar w tym 12.5 mln żołnierzy! (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ofiary_w_II_wojnie_%C5%9Bwiatowej) to są liczby szokujące, które w połączeniu ze stratami Polski – 6 mln ofiar dopełniają obrazu zniszczenia wywołanego przez Niemcy hitlerowskie. Oczywiście za prowadzenie takiej formy walki, w której ZSRR ponosiło takie straty odpowiada sam Józef Stalin i dowódcy radzieccy, jednak za bezpośrednią przyczynę wybuchu tej wojny odpowiada już tylko i wyłącznie Rzesza Niemiecka.
Tak samo nietrafna jest druga przyczyna represji, którą MN i RAŚ chciały zatwierdzić w uchwale. Druga część tego zdania brzmi, że ludność górnośląska była ofiarą: „komunistycznego aparatu bezpieczeństwa: zamordowanym deportowanym do ZSRR, osadzonym w więzieniach i obozach”. A w uzasadnieniu uchwały czytamy: Również i kolejne lata powojenne nie szczędziły bólu tym, którzy byli niewygodni dla komunistycznego aparatu bezpieczeństwa”. Tu też jest widoczna wybiórczość, którą chciano zastosować, bo wystarczyło wspomnieć, że ten „komunistyczny aparat bezpieczeństwa” traktował bez różnicy wszystkich wrogów socjalizmu na terenie Polski, i że nie był żadnej wyjątkowości w traktowaniu Ślązaków przez sowieckiego okupanta i że zjawisko to było częścią ogólnego postępowania ZSRR wobec Narodu Polskiego. A tak tworzy się niebezpieczny precedens i często narzuca się wizję, że to Polacy stali za przyczyną złego losu ludności Górnego Śląska, gdyż oni byli w aparacie stalinowskiej represji w okresie powojennym. Fakt w tym aparacie represji główną rolę spełniali Polacy, ale tacy którzy stali się „czerwonymi pachołkami Kremla” i nie reprezentowali Narodu Polskiego jako całości i nikt im nigdy z woli narodu na takie postępowanie przyzwolenia nie dał. To zjawisko wylewania żali przez Ślązaków wobec reszty Polaków jest szczególnie widoczne na forach internetowych, gdzie różni zwolennicy takiej wizji historii usiłują wyraźnie zinterpretować to zjawisko jako formę represji na tle etnicznym bądź nawet narodowościowym stawiając Polaków w roli oprawców a Ślązaków w roli ofiar. Tylko, że zanim doszło do tych form komunistycznej represji na Górnym Śląsku Polacy na Kresach Wschodnich doświadczyli pod okupacją sowiecką tego samego losu w jeszcze większym stopniu. Liczba zamordowanych i deportowanych na Syberię nie jest dokładnie znana i oscyluje w granicach od kilkuset tysięcy do 1.5 mln. Więc pomijanie tego kontekstu przy projektowaniu i zatwierdzaniu tej uchwały może spowodować niebezpieczny precedens wybiórczości pamięci i stać się przyczyną niedomówień i eskalacji konfliktów na obecnym Górnym Śląsku i Śląsku Opolskim.
Autor: Grzegorz Bieniarz
Jak ja się cieszę że w końcu mamy swoją lokalna gazetę. Które z oficjalnych , za przeproszeniem – piśmidło , podjęło ten temat z uwzględnieniem czynników istotnych z historycznego punktu widzenia. W dodatku w sposób rzetelny przedstawiając fakty.
Trudno zatem nie odnieść wrażenia że milczenie w tej sprawie lokalnych mediów jest niejako przyzwoleniem na takie a nie inne interpretowanie historii przez środowiska MN i RAŚ. Miejmy także nadzieję że lepiej późno niż wcale , że w końcu i te „święte krowy” zareagują na jawną reinterpretacje martyrologii Narodu Polskiego.
Zatem stwierdzenie autora artykułu (tekst poniżej):
cyt:
A w uzasadnieniu uchwały RAŚ czytamy:
„Również i kolejne lata powojenne nie szczędziły bólu tym, którzy byli niewygodni dla komunistycznego aparatu bezpieczeństwa ”.
cyt:
„komunistyczny aparat bezpieczeństwa” traktował bez różnicy wszystkich wrogów socjalizmu na terenie Polski, i że nie był żadnej wyjątkowości w traktowaniu Ślązaków przez sowieckiego okupanta i że zjawisko to było częścią ogólnego postępowania ZSRR wobec Narodu Polskiego.”
Jak wynika z powyższego (MN) RAŚ próbuje wybiórczo dla własnych partykularnych interesów, pominąć fakt iż okupant sowiecki represje stosował z jednakowym okrucieństwem wobec całej polskiej ludności , a za tym i na tych terenach również.
Wyłączając się przed nawias (MN, RAŚ), dają tym samym nam czującym się polakami do zrozumienia , że nie są i nie chcą być częścią naszej do tej pory wspólnej historii. Wszelkie umizgi i pokrętne tłumaczenia , że tak nie jest , że opacznie rozumiemy ich intencje itd. mogą co najwyżej wywoływać mieszane uczucia u adwersarza.
A może wreszcie skończy się promowanie historii wygodnej dla Polski :)
Bonia aty kto rusek,agent niemiec amoże histpryk?NIEMCY zamordowali 6milionów polaków!!!A ROSJANIE od 1815 roku unicestwili ponad 14 milionów obywateli Polskich do 1986 roku!!! To oczym dyskutujecie? A lud śląski to polacy którzy nie poddali się germnizacji.
ale bujdy na resorach z tym lude sląskim
Jak widać prawda niema tu żadnego znaczenia , tu chodzi o to żeby było po naszemu ..
Ja , ja rychtg
Jak to na grubbie ( kopalni) dwóch ryli ( górników) się spierało o to że :
Jak powiada pierwszy po ich kopalni ganiają szczury tak duże jak koty ..
Jesteś głupi , powiada drugi , coś takiego jest nie możliwe ..
Na to ten pierwszy że to były niemieckie szczury ..
Co ? pyta drugi
Niemieckie .. aaaa chyba że tak ..
Ja niemieckie , to jest möglich (możliwe)
Czyli wychodzi na to że wszystko co niemieckie to gut ,
choćby i knut ..ale gut.
hahaha
„Czerwonoarmiści zostali na Górnym Śląsku zapamiętani jako oprawcy i gwałciciele – z tymi faktami nie należy się spierać, lecz należy skupić się na wyjaśnieniach przyczynach takiego postępowania.”
Chcesz występować w roli adwokata tych „oprawców i gwałcicieli” górnośląskich kobiet, starców i dzieci?
Masz jakieś przykłady podobnych zachowań Górnoślązaków zaciągniętych do wojska niemieckiego bądź polskiego?
Nie, nie występuję, chyba niezbyt dokładnie przeczytałeś artykuł. Ja tam wyjaśniłem przyczyny ich zachowania co nie znaczy, że automatycznie ich bronię. Co do pytania, to nie ma ono kompletnie związku z omawianym zagadnieniem.
Przecież przypisujesz niemieckie winy Górnoślązakom?!
Bogu ducha winnym wywołania i skutkom II wojny światowej!
Zaś zachowanie Sowietów względem Nich tłumaczysz winami Niemców, którymi do chwili obecnej nie są?!
Zawsze się bowiem określali GÓRNOŚLĄZAKAMI!
Zawsze byli, i pozostają, w opozycji do każdego kolejnego, nie proszonego o to … „administratora”.
Przybyłych na Górny Śląsk z kresowej poniewierki tamte „doświadczenia” niczego Polaków nie nauczyły?
Czy po Rosji, Litwie, Białorusi i Ukrainie, to właśnie Śląsk ma być – za ich przyczyną – kolejnym Krajem, z którego będzie Im dane uchodzić?
To przecież TA, górnośląska ZIEMIA Ich życzliwie przygarnęła i przyjmie zapewne ostatecznie na wieczność?!
1. Nauczyły nas dużo, szczególnie w kwestiach rozróżniania win i krzywd
2. To pytanie brzmi jednocześnie jak groźba, więc zastanów się czy dobrze zrobiłeś je zadając ?
3. Niestety nikt się Polaków nie pytał czy Lwów i Stanisławów chcą zamienić na Wrocław i Opole i to nie od życzliwości bądź nie śląskich autochtonów zależało czy staną się trwałymi mieszkańcami tych ziem, to był proces zdeterminowany kompletnie innymi czynnikami.
cyt. 1. Nauczyły nas dużo, szczególnie w kwestiach rozróżniania win i krzywd
Guzik was nauczyło, przynajmniej ciebie. Jaka była wina siostry mojej babci, zgwałconej przez krasnoarmiejca? Jaka była wina jej męża, sztygara na kopalni Rymer, wywiezionego wgłąb ZSRR (nigdy nie powrócił)? Sorry, ale zasada winy zbiorowej to paranoja poczęta w głowach imbecyli. To byli niewinni ludzie, którzy ucierpieli z ręki radzieckich zbrodniarzy za to, że mieli niemiecko brzmiące nazwisko.
Nie rozumiesz, że Górnoślązacy niezawinione skutki II wojny światowej, podobnie jak Kresowianie, zaczęli odczuwać dopiero po 1945 roku pod Sowiecką dominacją?
Dlaczego kresowe „doświadczenia” są dla Ciebie prawdziwsze niż te tu, górnośląskie?
Bo tamte „doświadczenia” odczuwała Twoja Rodzina, a tych tu, nie???
Rzecz w tym że Ślązacy byli prześladowani za pochodzenie a nie za opozycyjność jak Polacy.
Co nie znaczy, że nie byli taką sama ofiarą systemu sowieckiego jak reszta Polaków, jeżeli chodzi o represje byli częścią większej całości a nie wyjątkiem.
No nie byli takimi samymi ofiarami, skoro prześladowano ich za pochodzenie. Tak samo jak Żydzi nie byli takimi samymi ofiarami systemu nazistowskiego jak Sophie Scholl. To nie jest subtelna różnica, to jest wielka różnica.
ciesze się że stosujesz zasadę że wobec śmierci wszyscy są równi. podzielam ją, ale w tym wypadku mowa o kacie, a wobec kata nie wszyscy byli równi.
Cyt.: „Wyłączając się przed nawias (MN, RAŚ), dają tym samym nam czującym się polakami do zrozumienia , że nie są i nie chcą być częścią naszej do tej pory wspólnej historii.” – jakiej wspolnej historii? Slazacy zawsze byli poza historia Polski, co nie znaczy, ze nie identyfikowali sie w czasach krzepniecia narodow z Polska bo to sie zdarzalo dosc czesto. Jak jednak mozna byc czescia historii nie bedac w niej? Sprawdz granice tej czesci Europy przez wieki od czasow, gdy nie bylo jeszcze narodow w pojeciu dzis przyjetym i w swiadomosci. Slazakow wlasnie ta odrebnosc charakteryzuje. W pojeciu narodowym Slazacy to nie Polacy, tak jak Ukraincy to nie Polacy i jak Bialorucini to nie Polacy. A moze Pigmeje to tez Polacy? Blizej mi do Polakow niz Niemcow, ale Polakiem stricte nie czuje sie – moja tozsamosc jest slaska. Czy to tak trudne? :) A co do artykulu to troche racji w nim jest, bo Polakow oskarzac za 45 nie mozna. Jednak nie wydaje mi sie, aby RAS to czynil, zatem strzal kula w plot. Bezpieke formowali tez Polacy zydowskiego pochodzenia itd. (jak Morel, bedacy naczelnikiem obozu Swietochlowice-Zgoda i cala masa w centrali). Co nie znaczy, ze Zydow za to jednoznacznie trzeba potepiac. Dodam, ze pokazna ich ilosc wspoltworzyla represje systemu hitlerowsko-nazistowskiej maszynerii zbrodni, ale to juz zupelnie inna sprawa. Podsumowujac – przestancie w koncu wmawiac Slazakom, ze sa wielbladami, bo jesli czujemy tak a nie inaczej to najwidoczniej wlasnie taka nasza tozsamosc (rownolegla dla Slazak-Polak i Slazak-Niemiec, taki region pogranicza, pretensje do historii kierowac) i elaboraty tego nie zmienia. :) Pozdrawiam.
Lubię jasne sytuacje. Czyli streszczając ten wspaniały słowotok można powiedzieć:
Ślązacy powinni się bić w pierś, bo w końcu są współodpowiedzialni za faszystowskie zbrodnie. Czerwonoarmiści natomiast jako krzewiciele nowego porządku są z tego samego powodu rozgrzeszeni.
Panie Bieniarz ludzie z pańską ocena rzeczywistości biorący się za publicystykę budzą we mnie trwogę.
Stanisławem Bieniaszem, to On na pewno nie jest?!
Mimo blisko brzmiącego nazwiska.
A szkoda!
:-(
„No nie byli takimi samymi ofiarami, skoro prześladowano ich za pochodzenie. Tak samo jak Żydzi nie byli takimi samymi ofiarami systemu nazistowskiego jak Sophie Scholl. To nie jest subtelna różnica, to jest wielka różnica”
Ale prześladowanie Ślązaków wynikało tylko i wyłącznie z tego, że po wojnie w Polsce wprowadzono siłą system stalinowskiego zniewolenia. Więc się zapytam wprost – czy sugerujesz, że Ślązacy byliby i tak prześladowani po wojnie nawet jakby w Polsce nie wprowadzono systemu sowieckiego?
„Ale prześladowanie Ślązaków wynikało tylko i wyłącznie z tego, że po wojnie w Polsce wprowadzono siłą system stalinowskiego zniewolenia. Więc się zapytam wprost – czy sugerujesz, że Ślązacy byliby i tak prześladowani po wojnie nawet jakby w Polsce nie wprowadzono systemu sowieckiego?”
Sugeruję, że w tej konkretnej sytuacji historycznej należy dokonać rozróżnienia pomiędzy ofiarami żołnierzy radzieckich i funkcjonariuszy NKWD i UB jakimi byli Ślązacy i Polacy. Ślązacy cierpieli z powodu pochodzenia, jeśli natomiast ofiarą był Polak, to wyłącznie wówczas, gdy zachodziło wobec niego podejrzenie wrogości wobec systemu komunistycznego (np. żołnierze AK). Tak jak napisałem wcześniej- pewną analogią (w uproszczeniu) są ofiary nazizmu pochodzenia żydowskiego i ofiary narodowości niemieckiej, będące w opozycji do Hitlera, jak np. wspomniana przeze mnie Sophie Sholl.
No i tak ziarnko do ziarnka „budujecie” własną autonomię czy raczej chciałoby się to nazwać wprost dążycie do secesji przynajmniej z Kimś kto w waszych oczach nie jest wart tego by się z nim zadawać , ba do niego przyznawać .
Możesz człowieku używać nie wiem ilu jeszcze tego typu naciąganych argumentów z tworzeniem się narodów w dowolnie wybranym przez ciebie czasie. Najlepiej wówczas gdy prusacy utworzyli wcześniej gromiąc Francuzów ponownie Cesarstwo Niemieckie ( 1871)..
Ja zaś odniósł bym się do czasów o wiele wcześniejszych o których świadczą chociażby nagrobki w Kościele Franciszkanów w Opolu.
itd.
Jedno jest pewne że im państwo polskie słabsze tym większe środki „wsparcia” płynące zza Odry , promujące działalność „kulturalną” zwłaszcza tu na Śląsku Opolskim .. To nie przypadek że uaktywnił się RAŚ mając takie wsparcie w sejmie ( kuce i inne buce )..
Skoro sam napisałeś że nie czujesz się Polakiem uczciwiej byłoby gdyby pan i panu podobni secesjoniści zwrócili się do władz RP o cofnięcie obywatelstwa polskiego , zachowując to drugie jak mniemam z czarną wroną w tle .
Wobec tak zdecydowanej pańskiej deklaracji i ja nie mam ochoty dzielić historii mojego narodu z kimś pańskiego pokroju ..
Autor powtarza zachowania i gloryfikuje błędy swej Nacji tym razem na Górnym Śląsku?! „Zachowania”, tak dobrze znane przez „kresowe” Narody: Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Litwinów.
Znowu przysłowiowy Polak ma być mądry dopiero po kolejnej szkodzie, zdaniem Autora?
Dla podtrzymania polskich mitów?
Co was tak bardzo boli w tym co napisałem drodzy sąsiedzi? Może to, że po prostu wykazałem przyczynowość zdarzeń – podstawowe elementarne przyczyny tego skąd armia czerwona wzięła się na Śląsku w 1945 roku. Bo chyba nie twierdzicie, że pojawiła się nagle znikąd. W historii nic nie dzieje się bez przyczyny a uchwała MN i RAŚ chciała złamać tą żelazna zasadę od której nie ma odstępstwa. To w takim razie mam pytanie: czy macie jakąś alternatywę do sekwencji zdarzeń, które przedstawiłem w artykule? Może armia czerwona znalazła się na Śląsku z zupełnie innych przyczyn? Czekam na propozycje.
„Co was tak bardzo boli w tym co napisałem drodzy sąsiedzi? Może to, że po prostu wykazałem przyczynowość zdarzeń”
Wiesz, mnie osobiście nic by nie bolało, gdybyś przedstawił na prawdę prawdziwą wersję. Nietety Twój wywód jest bardzo stronniczy. W każdym zdaniu wyczuwać Twoje negatywne nastawienie do Ślązaków. I Ty się dziwisz, że ich to boli? Jeszcze tylko na koniec zapomniałes wszystko podsumować – „bo Ślązaków powinni wytruć”
Powiedz, jak Ty chcesz być traktowany tutaj poważnie jak nie potrafisz nawet zachować pozorów neutralnośći politycznej?
Nic nie zrozumial Pan z mojej wypowiedzi. Nie jestem antypolski, obywatelstwo polskie przyjmuje i nie zamierzam go plamic, czy to na terenie RP czy poza Jej granicami. Rzutuje Pan swoje wyobrazenie, a nie czyta uwaznie. Nie zmuszam nikogo do deklaracji zadnych, jednak poczucie tozsamosci – niezaleznie czy nazwiemy ja narodem czy tozsamoscia etniczna (dla mnie to kwestia drugorzedna) ma nature duchowa i wywodzi sie ze wspolnoty terytorialnej, kultorowej i historycznej. Slazacy niezaprzeczalnie dluzej mieli taki nurt w historii, gdzie wplywy np katolickie z Czestochowy byly czyms waznym, gdzie kultura polska rowniez zaznaczala sie wyraznie. Zadnej secesji ani rezygnacji z obywatelstwa poprzez wrogosc. Silny autonomiczny region w silnej RP wiekszosci wystarczy. Nikt nie przerzuci helikopterami Gornego Slaska ponad Dolnym do Niemiec :) Jesli osobiscie uslysze o planach zmiany granic RP to powiadomie, bez obaw, a poki co mozesz Pan i Panu podobni spac spokojnie. Tlumienie i usilne pietnowanie oraz zwalczanie tozsamosci dopiero budzi wrogosc, uslina unifikacja i wszystko co juz historia przerabiala. Temat jest bardziej zawily, ale rozumiem Pana nim przerazenie i zniechecenie. Ja jednak jestem optymista i wrogoscia do nikogo unosic sie nie zamierzam. Demokratycznie a nie terrorystycznie dochodzimy swoich praw.
Pozdrawiam.
„Skoro sam napisałeś że nie czujesz się Polakiem uczciwiej byłoby gdyby pan i panu podobni secesjoniści zwrócili się do władz RP o cofnięcie obywatelstwa polskiego”
Czy ciebie dziecko w szkole nie nauczyli, że istnieje różnica między narodowością a obywatelstwem? Czy Papież Polak nie mógł być obywatelem państwa watykańskiego? Czy było to nieuczciwe? A słyszałeś może że 1/3 obywateli polskich przyznawała się do innych narodowości w II RP? A może uczyłeś się w III LO w Opolu?
„Przecież przypisujesz niemieckie winy Górnoślązakom?!
Bogu ducha winnym wywołania i skutkom II wojny światowej!
Zaś zachowanie Sowietów względem Nich tłumaczysz winami Niemców, którymi do chwili obecnej nie są?
Zawsze się bowiem określali GÓRNOŚLĄZAKAMI!
zawsze byli, i pozostają, w opozycji do każdego kolejnego, nie proszonego o to … „administratora”.”
Ja nic takiego nie przypisuję wykazałem tylko kto jest winny wywołania wojennej pożogi. Przecież wy uważacie się za odrębną grupę etniczną niezależną od Polaków i od Niemców, więc winy, które przypisuje Niemcom nie powinny was obchodzić i was oburzać, bo nie są do was, a jednak was to rusza, dlaczego?
Nie jesteś w tym absolutnie odkrywczy!
Cały świat zna winy Niemców.
Sami winowajcy wielokroć się do swych win przyznali, ukorzyli się przed swymi ofiarami i starali się zadość uczynić za swe i poprzedników winy.
Polacy beznadziejnie natomiast udają „pawia Narodów”, ciągle wybielając swe winy, zaś przyznają się do nich dopiero pod wpływem druzgocącej, światowej krytyką ich zachowań, jak te w Jedwabnem!
Brak cywilnej odwagi?
Bez „Mea culpa” trudno o szacunek.
Nie wiem jak MN i RAŚ, bo się wypowiadam wyłącznie we własnym imieniu, ale moja rodzina, która poważnie ucierpiała po wkroczeniu „wyzwolicieli”, zamieszkiwała przed 1939 r. na Górnym Śląsku po polskiej stronie granicy i nie miała nic wspólnego z III Rzeszą. Jednak w 1945 roku jako Ślązacy doznali wielu prześladowań (w tym wywózkę prawdopodobnie do kopalni w Donbasie) tylko dlatego, że mieli na nazwisko Lerch, o czym pisałem wyżej. Nie może tu być mowy o żadnej odpowiedzialności grupowej Górnoślązaków, to krzywdzące i niemoralne. Dlatego treść uchwały uznaję za właściwą.
Jakoś dziwnie nie wspomniałeś o prawdziwych winowajcach w mundurach SS , bzdury , które powtarzasz za Grossem są tyle warte co zeszłoroczny śnieg.
Gdybyś był na tyle bystry za jakiego się uważasz zmilczałbyś ten temat a nie wypisywał głupot. Poniżej jest co nieco w tym temacie, w sieci znajdziesz o wiele więcej dowodów na paranoję J.Grossa ( grafomana).
źródło : http://www.reocities.com/jedwabne/100_klamstw_grossa_7.htm
Kolejny raz gdy zechcesz zabrać głos zastanów się czy dobrze odrobiłeś lekcje .
zaś te gorole udowajom najbardzi pokrziwdzonych…
Wasz rodak Dzierżyński – ile ma na sumieniu? a inne pachołki kremla? PRL był niestety formą uznawanego państwa polskiego, a polityka wobec ziem odzyskanych była inna niż wobec ziem „starej Polski”. Oczywiście na Śląsku były też zachowania władzy charakterystyczne dla całej Polski, ale osobna była polityka dla ziem przejętych od Niemiec. Poczytajcie trochę np. Grzegorza Straucholda, albo prof. Woźniczkę, a potem fandzolcie!!!
Tu akurat sie zgodze. Polecam zreszta kazdemu lekture W. Lysiaka, ktory chyba najdokladniej dokonuje rozbioru anatomii zjawisk kampanii antypolskiej. Jako Slazak daze tego madrego Polaka sympatia i szacunkiem, co nie znaczy, ze tlumic w sobie cos do czego naturalnie sie poczuwam. Wlasciwie nie nawiazalem do kilku spraw poprzedniej Pana krytyki mojego wpisu, ale to temat obszerny, a swiadomosc, ze budzi skrajne emocje i koniecznosc udowadniania, ze nie jestem wielbladem, zniecheca do pisania i burzenia spokoju innym. :)
Wyjeżdżanie z Dzierżyńskim jest co najmniej niestosowne by nie ująć to dosłownie wręcz obrzydliwe.To tak jakbym wrzucił do waszej „szafy” trupa Gebelsa czy nawet Hitlera ..Byłoby wam przyjemnie wątpię.
Choć z własnego doświadczenia pamiętam jak w opolskiej „Wagonówce” (przy ul.Reytana) w dniu 20 kwietnia 1983 roku na wydz. „W3” grupa autochtonów zamknąwszy się z remontowanym wagonie urządziłą sobie balangę mocno zakrapianą z okazji …
No kto zgadnie ?
Dobrze , dobrze , z okazji urodzin Adolfa Hitlera !
Gdybym sam tego nie widział pewnie bym w coś takiego nie uwierzył ..
A jednak.
Po pewnym czasie pojawiła się oczywiście specjalna „ekipa” i ich wszystkich zwinęła na dołek ..
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Sam nie wiem jak to z dość długiej już perspektywy czasu skomentować ..
Zatem pozostawię to bez komentarza ..
gadacie głupoty, dobry tekst i tyle , slązaki ciśgle się oanoszą i czepiają tu i tam , chcą jakiś dziwnych praw, bo ich w Niemczech nie chcą, bo to nic nie warta, nacja! Brawo Naczelny!
„Więc pomijanie tego kontekstu przy projektowaniu i zatwierdzaniu tej uchwały może spowodować niebezpieczny precedens wybiórczości pamięci i stać się przyczyną niedomówień i eskalacji konfliktów na obecnym Górnym Śląsku i Śląsku Opolskim.”
Szanowny Autor nie wie o tym, że Śląsk Opolski jest częścią Górnego Śląska?
Żenada.
:-(
Pan nauczyciel geografii chyba się w czasie zatrzymał. To był kiedyś Górny Śląsk ale teraz już nim nie jest.
Bardzo pokręcone logika. Jak rozumiem według niej Częstochowa i Zagłębie to teraz Górny Śląsk, bo są w granicach Województwa Śląskiego?
Górny Śląsk jest krainą historyczną, kulturową zasadniczo usytuowaną na Wyżynie Śląskiej w górnym biegu Odry. Tzw. „opolszczyzna” jest integralną częścią Górnego Śląska. Kto to podważa, nie zasługuje na uwagę w jakimkolwiek temacie dotyczącym Śląska.
Zaś kto podważa integralność tego rejonu z Polską zasługuje na kulę w łeb…
Tyle i aż tyle w tym temacie.
C
Ach, cóż za poziom. Poza tym na jakiej podstawie twierdzisz, że np. Opawa jest integralną częścią Polski? To dość szalona teza. Nie znam żadnej organizacji działającej na Śląsku po polskiej stronie granicy, która podważałaby obecne granice terytorialne Republiki Czeskiej czy Polski.
Kolega jest chyba z… Górnego Śląska czyli obecnego woj. Śląskiego skoro pieprzy takie bzdury, bo wydaje mu się, że dalej obowiązują stare przedwojenne podziały regionalne.
Helloł mamy 2011 rok, budzimy się !!! -już od dawna istnieje nowy twór kulturowo-etniczno-administracyjny zwany Śląskiem Opolskim lub Opolszczyzną zwany też Województwem Opolskim, który powstał na części starego historycznego Górnego Śląska, którego ludność jest złożona z a)ludności autochtonicznej czyli zamieszkującej te tereny od… nie wiadomo kiedy, i b) ludności napływowej przybyłej na te tereny po ’45 roku i właśnie to drugie zjawisko migracyjne zadecydowało o separacji od historycznego Górnego Śląska, a właściwie powstaniu na pierwotnych terenach Górnego Ślaska tego nowego tworu.
@ryś no to co za 100 lat bedziemy miec 22 wiek i autonomie, też masz argumenty wyssane z palca
W rzeczy samej , to próba kolejnej manipulacji , w sumie nie zasługuje w żadnym przypadku na odpowiedź. W sumie w zupełności mogę podpisać się wszystkimi „ręcami” pod pańską treścią „ryś” .
Więc mieszkajcie na „opolszczyźnie”, ja mieszkam na Górnym Śląsku. Jak to odróżnić- opolszczyzna to tam, gdzie bloki z wielkiej płyty?
To byłaby ostateczna hańba polskich samorządowców i zaprzaństwo gdyby poparli jąkąs taką uchwałe i to jeszcze pisaną przez Niemców,których przodkowie byli bezpośrednimi sprawcami tych wszystkich europejskich i nie tylko,tragedii.
Uczcić i skłonić czoła nad śląskimi mordami przed wojną,po wojnie i podczas wojny należy bezwzględnie ale nie można tego upolityczniać żadnymi uchwałami,to należy czcić i o tym wszystkim uczyć młode pokolenia ku przestrodze następnych lecz nigdy nie wolno z tego robić polityki a Niemcy to obecnie robią.Należy im grzecznie zwrócić uwage,że przekraczają granice przyzwoitości,bardzo delikatnie mówiąc.
Mam nadzieję,że opolscy samorządowcy mają mimo wszystko troche oleju w głowie i nie pozwolą się manipulować niemieckimi uchwałami,no bo jeśli utracili instyknkt samozachowawczy to wnet utracą swoje funkcje,chyba nie chcą,żeby wrócili P i S-owcy.
We schlůnzkym rzůndzyni, coby i nadlazłe sam przibłyndy cośik ze tego spokopjůły!
Kiedyś babcie straszyły niegrzeczne dzieci złym wilkiem , tu niby rozumni ludzie a posługują się tą samą demagogią co RAŚ czy MN . Bo wrócą P i S-owcy . Jak dla mnie różnicie się tylko „akcentem”. Jednako nienawidzicie mojej Ojczyzny. I proszę nie zaprzeczać , że to nie prawda . „PO owocach ich poznacie” ..tego niestety nie sposób ukryć. Zaprzańcy.
Wypraszam sobie ten mentorski ton , nie przypuszczam stary dziadu byś miał więcej niż 60 tkę z hakiem , zatem nazywanie mnie w tej sytuacji dzieckiem można jedynie uznać za kolejną tym razem żałosną próbę zdyskredytowania czyjejś racji.
bez odbioru
Polityków z PO straszę PiS-em,żeby zachowali się tak jak zachowaliby się politycy z PiS-u czyli oni na temat jakichś kompromisów z RAŚ-em i MN-owcami wcaleby nie dyskutowali,bo to nie ma z kim dyskutować,to na obecne czasy jest zwyczajne oszołomstwo niegodne uwagi.
Komentarz ten miał trafić do kogoś innego , nie wiem jak wam ale mnie obrzydło już użeranie się z jakimiś gnojami wywołującymi pod kolejnymi artykułami ferment .Tym samym nic nie wnosząc do samej dyskusji.
Komentarz ten miał trafić do „rte” , nie wiem jak wam ale mnie obrzydło już użeranie się z jakimiś gnojami wywołującymi pod kolejnymi artykułami ferment .Tym samym nic nie wnosząc do samej dyskusji.
Eh, śmiać mi się chce.
Na tym terenie było już setki księstewek, panstewek, granic i prowincji. W tej chwili Śląsk w ramach samej RP jest podzie3lony między 4 województwa co nie zmienia faktu, że geografii nie zmienicie, jest Śląsk Górny i Śląsk Dolny, wszystko wyznaczane biegiem Odry. Żeby było śmieszniej, to Opole jest stolicą Górnego Śląska. Amen.
To w takim razie skoro Opole jest stolicą Górnego Śląska to przyłączmy Śląskie do Opolskiego, a nie na odwrót, hę. Jak autonomiści chcą tak bardzo scalenia historycznych ziem Górnego Sląska to przenieśmy z Katowic do Opola wszystkie ośrodki władzy i całą administrację zarządzającą regionem i przemysłem górnośląskim, co? Przecież to ma historyczne uzasadnienie, prawda. Ale coś czuję, że RĄŚiści nie pójdą na taki układ. Bo prawda jest taka, że pod pretekstem historycznych tradycji chcą teraz w sposób realny położyć łapę na kolejnym regionie.
A tak przy okazji… Ne wiem czy dobrze pamiętam, ale w sierpniu 1939 roku Ribbentropp miał jakiegoś partnera do swojego układu… On się nie nazywał przypadkiem tak, jak patron zapalających butelek z benzyną i nie pochodził z CCCP?
A 17 września 1939 roku to do Polski od wschodu weszły ufoludki i to one są współwinne wojny i okupacji II RP?
Sowieci sami wzięli udział w rozpętaniu II wojny Światowej. To, że później historia okazała się dla nich łaskawa i wrzuciła ich do worka z metką „zwycięzcy alianci” to tylko ich szczęście… ale nikt nie ma prawa ich wybielać z wywołania wojny – nawet, jeżeli z samym atakiem mieli poślizg 2 tygodni.
Polacy nie zdają sobie w ogóle sprawy, że tak niemądrym i zadufanym podejściem do spraw Śląska i Ślązaków powodują tylko jedno: radykalizację poglądów i zachowań.
Co nie zmienia faktu, że za wybuch wojny był skutkiem bezwzględnego dążenia Niemiec Hitlerowskich do takiego sposobu dominacji w Europie. Niemcy parci zwierzęcą rządzą podbojów i udowodnienia wyższości swojej rasy i narodu, w sposób bezwzględny uruchomili tą straszliwą machinę. To prawda,że Stalin dążył do dominacji w Europie i na świecie ale to Niemcy uczynili ten pierwszy ruch i na nich spada główna odpowiedzialność. Politykę niemiecko-radziecką dobrze wyjaśniają filmy Grzegorza Brauna „Defilada Zwycięzców” lub „Marsz wyzwolicieli”
http://www.youtube.com/watch?v=02ew1FKtxOI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=lPZLEztLHp0&feature=related
„Jednako nienawidzicie mojej Ojczyzny. I proszę nie zaprzeczać , że to nie prawda . „PO owocach ich poznacie” ..tego niestety nie sposób ukryć. Zaprzańcy”
Jeżeli ktoś trzeźwiej spojrzy na historię to już jest zdrajcą i V kolumną. Wy macie problemy z historia nie my! Dalej żyjecie wojną i nienawiścią wkładaną wam do głów przez waszych rodziców i dalej ją na wasze dzieci przelewacie. Ślązacy od razu pogodzili się z nową rzeczywistością po IIWŚ a wy do dziś tylko jątrzycie i skomlicie nad zastanym losem.
I nie mów że nienawidzę Polski, zawsze byłem i będę lojalnym obywatelem szanującym historię Polaków. Nienawidzę waszej natarczywej polityki polonizacyjnej wobec nas!
Czcze gadanie , po cóż te puste deklaracje w sprawie waszej lojalności. Prawdą jest że front przez Śląsk przetaczał się z zach. na wsch. i odwrotnie a koła na „grubie”( kopalni) zawsze się kręciły . Czy to może oznaczać że rację mieli ci , którzy twierdzili że na Śląsku lojalność „ryla”(górnika) była tylko względem tego kto dawał pracę.
Nienawidzę waszej natarczywej polityki polonizacyjnej wobec nas!
No dobrze zagrajmy w otwarte karty . Napisz otwartym tekstem wymieniając punkt po punkcie to co miałeś na myśli pisząc to co powyżej.
Masz na tyle odwagi i uczciwości wobec siebie samego. Jeśli tak i szczerze napiszesz o tym z pewnością i z naszej strony doczekasz się szczerych odpowiedzi.
Myślę że tyle jesteśmy w stanie osiągnąć.
jak to jest? w czasie plebiscytu na Śląsku Opolskim w wioskach pod Opole wygrali Polacy lub były remisy….. dlaczego tak było… częściowo ludzie głosowali za Polską bo bali się reparacji wojennych które Niemcy miały płacić za przegraną wojnę… później „wasz” ukochany wuj adolf do którego macie sentyment do dziś – często mówicie”….za hitlera to był prawdziwy ordung itp….”- mordował prawdziwych Polaków na Śląsku – powstańców, działaczy polskich,niszczył polskie parafie itp….. większość bohaterskich powstańców „soli tej ziemi” zginęła wraz z rodzinami w waszych – niemieckich- obozach koncentracyjnych. reszta wybrała spokojne życie bo znów gebelsy były górą więc przypomnieli sobie że są pełna gębą gebelsami… koło historii się przetoczyło – Polska wróciła…. prawdziwi Niemcy wiedzieli co ich czeka więc uciekali, zostali tacy którzy myśleli i wiedzieli że znów im się uda bo zmienią skórę – no to teraz jesteśmy Polakami.. podpisywanie deklaracji narodowościowych, uczestnictwo w partia robotniczej, pokazywanie i udowadnianie swojej polskości bo w Niemczech była straszna, bieda.. taka że Niemki musiały się sprzedawać aby wykarmić dzieci – w końcu należało im się …. znam przypadki że niektórzy wtedy z was przypominali sobie że są Polakami i wracali do Ojczyzny z wygania….ale u nas był komunizm a plan Marshalla zrobił swoje – gospodarka RFN ruszyła z kopyta i wtedy znów marki zrobiły swoje – przypomnieliście sobie że jesteście Niemcami!!!! bo marki, bo wolny świat z obywatelstwem, bo tam lepiej się żyje…! MARKI zrobiły znów z was Niemców ale tam nie jesteście mile widziani bo tam jesteście Polakami !nie?!? więc tu powstały Wasze organizacje, nazwy miejscowości itp. żyjecie sobie normalnie i znów się zaczyna bo trzeba mącić, trzeba brać więcej,więcej bo jesteście Niemcami!Królami Europy! Steinbach ma wśród was dużo gorących zwolenników.. a gdzie pokora – powoli z oprawców (to się tyczy wszystkich was) przybieracie płaszczyk i minkę ofiary… tak jeszcze 10 – 20 lat i świat zapomni a w podręcznikach pisać będą że, wojnę wywołali i mordowali jacyś naziśći (ludziki pochodzące z księżyca ) które z wami Niemcami nic wspólnego nie mają bo wy z nimi walczyliście w partyzantkach, powstaniach, w armiach złożonych z Niemców a powstałych na wygnaniu…. jeżeli jesteś Niemcem to noś zbrodnie swojego narodu na sobie i pamiętaj o tym a nie opowiadaj bajek i nie przenoś odpowiedzialności na innych bo nam Polakom do pięt nie dorastacie walce z faszyzmem i komunizmem…czego się dziwicie, że po tylu zbrodniach waszej armii wszyscy chcieli się na was mścić??? to co zrobili z wami Rosjanie i Polacy to nic w porównaniu do waszych zbrodni wojennych i na ludności cywilnej…. jeden przykład jak się wytłumaczycie z masowych egzekucji ludności cywilnej w Warszawie w czasie powstania ? to robił wasz rycerski Wermacht…wzór cnót i dobrodziejstwa…
RAS- słyszałem opinie wygłaszane między sobą, w prasie wygląda wszystko ładnienie – autonomia, praca na rzecz miejscowej ludności itp. a między sobą to mówicie wprost „….wypiredolić tych chadziajów….” ” autonomia a później do Niemiec…” i co mamy znów wierzyć w wasze bajki a później ….. nie dokończę…. to takie wasze kuchenne drzwi…
to co napisałem to oczywiście uogólnienia..wiem, że wśród Ślązaków są gorący polscy patrioci i że dla nich posiadania przodka powstańca śląskiego w rodzinie to nie „gadżba” (wstyd,hańba) tak jak dla mnie Polaka – Ślązaka.
ŚLĄSK OPOLSKI ZAWSZE POLSKI!!!
ale bzdury pleciesz koles. i o ras i o powstańcach.
panie nieuku:
1. ras nigdy nie deklarowal przylaczenia do niemiec, nawet w prywatnych rozmowach
2. wiekszosc powstancow byla przeciepami z wielkopolski i mazowsza,
3. w oswiecimiu zgladzono około 100 katowiczan. 100 osób które stanowiły mniej niż promil w miescie i nie były przypadkowe.
miło mi że możesz coś powiedzieć mi o moim wykształceniu.. nie używaj słów których znaczenie nie rozumiesz np. nieuk jak sam skończyłeś za masło od opy zawodówkę to nie myśl że tak robili wszyscy. to tyle osobistej wycieczki.
na resztę odpowiadam:
– ras – Gorzelik chyba mówił po wyrokach sądowych coś zupełnie innego a ci którzy opowiadają się za ras (sam słyszałem) tak mówili…
powstańcy ? nie obrażaj bohaterów i nie powtarzaj niemieckich bredni a co wojska niemieckie to byli autochtoni którzy się sami zmobilizowali i dzielnie walczyli a nie doborowe pułki wojska ściągnięte z głębi rzeszy nie?
w Katowicach Niemcy w 39 i 40 prowadzili masowe egzekucje byłych powstańców śląskich, działaczy i harcerzy. i skąd masz te dane o Oświęcimiu – jak śmiesz miejsce kaźni tylu istnień ludzkich pisać z małej litery? – nieprzypadkowe ofiary co to ma znaczyć? wasi dobrzy, prawowici Niemcy słusznie zabijali!!! nie wy teraz nic nie chcecie pamiętać z waszych zbrodni i zaczynać masowo powielać kłamstwa aby się wybielać!
pozdrawiam adwersarza(jak wiesz Erwin co to słowo znaczy – to nie inwektywa tak jak nieuk)
ŚLĄSK OPOLSKI ZAWSZE POLSKI!
Kaj polske uopravce katrupjōły szlōnzky Dźyjća, Kobjyty a Opōv, Bogu ducha winne uofjary wzglyndym Polski a Poloukōv. Bes to uogłoszōny uostoł Dźyń Wjyrchńoszlōnzki Tragedyje, bes Poloukōv ze szlōnzkigo sprawjōny! Jak to je, co jedne Polouki, kjere sam we Wjyrchńym Szlōnzku pomjyszkujōm i uo tymu akuratńe wjōm za to żałujōm, a te nadlazłe, „prawe”, Kresowe, suchać uo tymu ńy kcōm i wjary tymu ńy douwajōm?
Bo se i te downe winy spōmńały? Te, wzglyndym Rusōv, Bjołych Rusōv, Litvinō a Ukraińcōv! Ze vszyckyma przewinōma przidźe Wōm śe zmjerzyć i je spomjarkować.
I uo wyboczyńe szkamrać, bo inakszy „fora ze dwora”, jako to padoće, a tamte uczyńōły!
Proszę trzymać poziom kultury językowej. Czytają nas ludzie z całej Polski, a nie tylko z Górnego Śląska, którzy nie znają, i wcale nie mają takiego obowiązku by znać gwarę śląską. Takie wpisy są brakiem taktu, bo w swoim dialekcie językowym powinno się posługiwać w stosunku do ludzi, co do których jesteśmy pewni, że ten dialekt znają w podobnym stopniu jak my. Następnym razem takie wpisy będą kasowane jako niezrozumiałe dla ogółu czytelników i jako zaniżające poziom kultury języka polskiego.
Sam nie masz taktu baranie! Jak możesz komuś rozkazywać pisać w jakimś języku. Jak Ci żal dupę ściska, to się naucz języka, albo nie czytaj tego po prostu.
Ślązacy nie gęsi, swój język mają!
A czy wolno u pisac po niemiecku?
Czy to tez brak kultury?
Obawiam sie ze nie skoro usprawiedliwiasz Pan zbrodnie radzieckie na Slazakach.
Apropo,kwiaty Pan juz zlozyl na grobie Stalina ktory przylaczyl Slask do Polski i rozprawil sie z tym scierwem slaskim?
Pewnie Panie Naczelny ..”nerwy” niektórym puszczają ..Jak się czyta podobne bzdury to można odnieść wrażenie że dyskusja na argumenty przeszłą w kolejne stadium …tym razem nienawiści ..
Tym razem zmieszanie tej zdrowej tkanki Narodu Polskiego z kolaborantami na usługach żydo-masońsko-moskiewskich ..
Jestem przekonany że nawet i sam wasz „Ober” kazał by się panu zastanowić nad kolejnym tak idiotycznym wpisem ..
I głupota ma swoje granice po jej przekroczeniu uwiarygadnia podejrzenia o powikłania psychiczne – delikwenta ..
Nikt nie broni udzielać się komukolwiek na forach niemieckich ..natomiast NGO to polska póki co „gazeta internetowa” zatem wg mojej optyki obowiązuje w dalszym ciągu język polski.
„niestety nie rozróżniali niuansów etnicznych na Górnym Śląsku i wszystkich zamieszkujących teren należący wcześniej do III Rzeszy traktowali jako Niemców”
Człowieku, ty chyba żartujesz! Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i się pomódl do Boga o trochę rozumu!
Dlaczego mam takie przeczucie, że w głębi duszy jesteś PISowcem…
(@ Naczelny)