Panie Marcinie, jak Pan się czuje jako bohater?
Nie czuję się bohaterem, zrobiłem to, co każdy uczciwy człowiek na moim miejscu zrobić powinien. Dziękuję za wszystkie wyrazy uznania, dostałem ponad 1000 mail z podziękowaniami. Dodaje to siły do dalszego działania, chociaż smutne są pytania typu – czy jeszcze żyjesz? Nie dobrali się do Ciebie, uważaj na siebie. To pokazuje w jakim kraju żyjemy i że jednak daleko nam do demokracji i wolności wypowiedzi. Czytaj więcej…