Prezydent Andrzej Duda apelował w środę do mieszkańców Makowa Mazowieckiego, by wsparli jego propozycję referendum konstytucyjnego i głosowali w nim za zmianami w konstytucji, które pozwolą zabezpieczyć dotychczasowe reformy.Według niego tylko zapisanie w konstytucji takich spraw, jak niższy wiek emerytalny kobiet i mężczyzn – 60 i 65 lat pozwoli na to, by nikt w przyszłości Polakom tych praw nie odebrał. A jeśli zdecydowałby się na to – mówił Duda – żeby była potrzebna do tego kwalifikowana większość głosów w Sejmie.
Prezydent przekonywał, że zmiany w konstytucji to kwestia budowania siły naszego państwa na przyszłość. „Chciałbym, żeby było ono coraz mocniejsze, chciałbym, żeby władze wspierały rodzinę, chciałbym, żeby w przyszłości takich prorodzinnych programów, jak +500 plus+, który wspaniale się sprawdził i wspaniale funkcjonuje, było więcej” – podkreślił.
„Ale chciałbym, żeby też te podstawowe prawa, które otrzymują ludzie ostatnio, tak jak prawo do emerytury od 60 roku życia dla kobiet i od 65. dla mężczyzn były wreszcie przywrócone, tak jak ja się zobowiązywałem, jako kandydat na prezydenta, aby one były zagwarantowane” – powiedział.
W jego ocenie taka gwarancję daje wyłącznie zapisanie ich w konstytucji. „Chciałbym, żeby konstytucja to zabezpieczała” – dodał.
Andrzej Duda wskazywał ponadto, że kwota wolna od podatku także jest podnoszona, więc i to jego zobowiązanie jest realizowane.
„Dlatego zdecydowałem się przeprowadzić referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji, żeby te podstawowe elementy w naszej konstytucji zostały zapisane i w ten sposób były zagwarantowane, żeby się ich nie dało łatwo zmienić, tak jak nam podwyższono wiek emerytalny i Trybunał wtedy orzekł, że wszystko jest w porządku” – powiedział.
„One muszą być twardo zabezpieczone w konstytucji, przynajmniej tak, żeby potrzeba było kwalifikowanej większości w Sejmie do tego, aby je zmienić” – zaznaczył, zwracając się do mieszkańców Makowa Mazowieckiego.
Prezydent apelował o udział w tym referendum, bo – jak mówi – niezwykle ważna jest frekwencja i oddane w nim głosy. „To referendum o naszych ważnych sprawach i bardzo mi zależy na tym, żebyście państwo te nasze sprawy brali w swoje ręce” – zaznaczył, dziękując za spotkanie.(PAP)
Aleksander Główczewski, Aleksandra Rebelińska