Trzy dęby ku czci ofiar Zbrodni Katyńskiej zasadzono w sobotę w Gdańsku na promenadzie obok stadionu Energa Gdańsk, na którym gra drużyna miejscowej Lechii. Uhonorowani oficerowie byli działaczami i piłkarzami najstarszego polskiego klubu piłki nożnej Lechii Lwów.Dęby upamiętniają trzech oficerów – generała brygady Józefa Gigiel-Melechowicza, pułkownika Kazimierza Baszniaka oraz porucznika Tadeusza Kobela. Cała trójka została rozstrzelana w Charkowie.
Obok dębów ustawione zostały głazy z tabliczkami o uhonorowanych oficerach.
„Jesteśmy tu po to, aby uczcić ofiary obrzydliwej zbrodni, która miała miejsce w Katyniu, Charkowie i Twerze. 78 lat temu miało miejsce to straszne wydarzenie, gdzie zginęło ok. 22 tysięcy Polaków, w tym zawodnicy byłego klubu Lechii Lwów, których poprzez posadzenie dębów chcemy szczególnie upamiętnić, by młode pokolenie miało w pamięci to, co się zdarzyło w przeszłości. By wiedziało, że dzięki krwi upamiętnionych mogą spędzać czas wolny i uczestniczyć w tak wspaniałych wydarzeniach jak mecze piłki nożnej Lechii Gdańsk, która jest kontynuatorem tradycji klubu Lechii Lwów” – powiedział zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej, Wiesław Bielawski.
był piłkarzem, a następnie wieloletnim członkiem zarządu Lechii Lwów. Po wybuchu I wojny światowej wstąpił do Legionów Polskich. Za bohaterskie czyny w czasie walk w czerwcu 1916 r. pod Gruziatynem został odznaczony Virtuti Militari. We wrześniu 1939 r. walczył w składzie 40 pułku piechoty Dzieci Lwowskich.
Józef Gigiel-Melechowicz (1890-1940) był wieloletnim prezesem lwowskiego klubu. Kawaler orderu Virtuti Militari, wieloletni dowódca 40. pułku piechoty Dzieci Lwowskich.
Tadeusz Kobel (1911-1940) to wychowanek Lechii Lwów i jej napastnik w latach 30. ub. wieku. W jedynym sezonie ligowym rozegrał 5 meczów, strzelając jedną bramkę. We wrześniu 1939 r. był uczestnikiem walk w obronie Lwowa.
Sobotnia uroczystość „Katyń … ocalić od zapomnienia” w Gdańsku wpisuje się w akcję objętą honorowym patronatem prezydenta RP, polegającą na posadzeniu w przestrzeni publicznej 21 857 Dębów Pamięci na cześć ofiar zbrodni NKWD na polskich oficerach.(PAP)
Robert Pietrzak