Sprawa osobistego spotkania ojca walczącego o kontakty z dziećmi z prezydentem Bronisławem Komorowskim w czasie jego spaceru po Warszawie w dniu 12 maja br. oraz posłem i jego kontrkandydatem z PiS Andrzejem Dudą nabiera rozpędu. Już 14 maja br. szefowa Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP Joanna Trzaska – Wieczorek pomówiła Romana Habraszewskiego na antenie TVP.INFO o to, że jest osobą karaną, a nadto ciążą na nim zarzuty pedofilskie.
Ojciec walczący o swoje dzieci „nie popuścił” i złożył w ostatni piątek w Prokuraturze Generalnej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Joanna Trzaska – Wieczorek odwiedziła jednak tajnie Romana Habraszewskiego pod kamperem na Krakowskim Przedmieściu. Jeden z uczestników ich rozmowy nagrał urzędniczkę i udostępnił link na YouTube (poniżej), która przyznała się do pomówienia, zadeklarowała przyjęcie kary. Rzeczniczka prezydenta zaatakowała jednak także deklarację Andrzeja Dudy, że ten zajmie się sprawą. Tymczasem zgodnie z obietnicą Dudy sprawą dzieci Romana Habraszewskiego zajął się już europoseł Janusz Wojciechowski.
Ciekawe standardy prezentuje administracja prezydenta Komorowskiego. Dobrze, że wzorem niektórych polityków PO do spotkania nie doszło nocą na cmentarzu! Ale i tak warto posłuchać rozmowy:
(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej
I choćby przyszło stu Karolaków
I każdy zjadłby trzy miski flaków
I choćby nie wiem jak się wytężał
Nie popchną Bronka – taki to ciężar
I choć popychać będzie Majchrowski
Ciągnąć Saleta i Korzeniowski
Nie dadzą rady podsadzić Bronka
Puści on tylko głośnego bąka
I choćby Holland to filmowała
Z Wajdą i Kutzem ekipa cała
Choćby Olbrychski machał szabelką
Gorzały pijąc butelkę wielką
A Penderecki wspólnie z Rubikiem
By napisali piękną muzykę
I choćby film ten zdobył Oscara
Bronek to kicha, obciach i siara