Zaraz po ogłoszeniu startu przez celebrytę Adama Czapskiego z list PO przypadkiem zgłosiła się do nas rozżalona klientka zakładu prowadzonego przez Czaspskiego studia kosmetyczno-fryzjerskiego. Zapłaciła ona za usługę kosmetyczną, której nie wykonał i do dziś nie zwrócił pieniędzy. Usługa miała polegać na wykonaniu makijażu permanentnego. Usługa, żeby zostać wykonana musiała zostać opłacona z góry. W tym przypadku chodzi o nie małą kwotą 1 300 zł!
– Pan Czapski zapewniał, że odda pieniądze. Jednak grał na czas, aż wreszcie zdecydowałam się oddać sprawę do sądu, ale niestety nie pojawił się na pierwszej rozprawie. Na początku deklarował zwrócenie połowy kwoty tłumacząc, że nie ma pieniędzy, bo musiał zapłacić czynsz – opisuje nasza czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji), która ma maila od Pana Czapskiego.
Przed kolejną rozprawą klientka zakładu bardzo była zniesmaczona, uchyleniem się ze zwrotu pieniędzy.
– Najbardziej mnie zażenowała deklaracja pana Czapskiego, że gdy zostanie radnym zrezygnuje z diety i będzie je oddawał na cele społeczne – mówi zdziwiona czytelniczka, kogo wystawia PO w wyborach. – Wystarczy, żeby Pan Czapski oddał nie swoje pieniądze, a nie udawał altruistę – kwituje nasza czytelniczka.
Co na to Adam Czapski, opolski celebryta, który bardzo chce zaistnieć w we wszelkich mediach ostatnio gotując w programie Hell’s Kitchen, a teraz startując do Rady Miasta Opola z listy Platformy Obywatelskiej. Ostatnio na konferencji prasowej obok Tadeusza Jarmuziewicza zapowiedział, że jak zostanie radnym odda dietę na cele społeczne.
– Jeśli sąd uzna, że mam zwrócić pieniądze to tak zrobię – kwituje dociskany pan Adam Czapski. – Jestem przecież osobą uczciwą, mamy spór a sądy są dla ludzi – wyjaśnia Czapski, który zaaczął tłumaczyć, się że ubezpieczyciel miał wypłacić klientce odszkodowanie.
Jak dotarliśmy do korespondencji z zakładem ubezpieczeń, sprawa dotyczy uszkodzenia ciała, którego tej samej klientce podczas makijażu permanentnego uczynił Czapski. Obecnie towarzystwo ubezpieczeniowe zaproponowało klientce ugodę co do feralnego uszkodzenia, które pozostawia trwałe ślady na twarzy. – Ubezpieczenie nie obejmuje zwrotu zaliczek za niewykonane usługi. – informuje specjalistka z likwidacji szkód w którym ubezpieczony jest Czapski.
We wtorek odbyła się druga rozprawa, na którą po raz kolejny nie stawił się medialny kandydat na radnego z list PO. Złożył pismo, w którym twierdzi, że ubezpieczyciel miał zapłacić za usługę. Przesłuchano powoda i wyznaczono ostatni termin rozprawy.
Kim był już Adam Czapski?
Kiedyś jak sam opowiada na jednym z nagrań w internecie był nawet w seminarium duchownym. Zresztą wspomina o tym na łamach NTO już w 2009 r.
– Miałem być księdzem, a zostałem fryzjerem. Ale to na jedno wychodzi, czy zwierzeń wysłuchuję na fotelu w salonie czy w konfesjonale – żartuje Adam Czapski z Opola – fryzjer, wizażysta i linergista (spec od makijażu permanentnego). – Ludzie się dziwią, że facet wielki jak dąb ma małego yorka i zajmuje się wizażem. Ale ja po prostu to lubię. Wiem, że moja płeć działa na klientki jak wabik. Ale nigdy tego nie wykorzystuję, jestem szczery w tym, co robię, i jeśli komuś nie jest w czymś do twarzy, mówię to prosto z mostu – dodaje.
Tomasz Kwiatek
Opinia kiepska.Lepiej byłoby, dla nas, gdyby się wycofał ze startu na radnego .Niech gotuje. To mu wychodzi i w tym jest sprawdzony. Szkoda ze oszpecił dame. Nie mówiac o jej oszukaniu,co znalazło finał w Sądzie.
Grubymi nićmi to wszystko szyte. Pani nie chce zdradzić swojej tożsamości? Artykuł bez ładu i składu? Nagonka i stronniczość tak to nazwę. Sama robiłam wraz z dwoma koleżankami makijaż permanentny u pana Adama. Znam też inne panie które są zachwycone efektami. A może redaktor jest PIS-owcem? To by wszystko tłumaczyło. Zenujace i szkoda słów… Radze zająć się prawdziwą polityką a nie prowadzić program typu „Urzekła mnie twoja historia” czy „wybacz mi”.
Czarny PR
@ pani Natalia. Faktycznie, może i masz racje. Trudna klientka. Może celowo nasłana,aby w ujemnym świetle pokazać pana Czapskiego. A ja go lubie i uwazam Go za bardzo pracowitego .
Irena ja też go lubię. Współczuję mu… bo zawsze wszystko robi dla ludzi. Bierze udział w wielu akcjach charytatywnych i pomaga gdzie tylko może. Po prostu ludzie z zawisci potafią człowiekowi odebrać każde szczęscie.