Jak informowaliśmy wczoraj Stanisław Skakuj nie jest już liderem Kongresu Nowej Prawicy na Opolszczyźnie. Zastąpiony został przez 31-letniego przedsiębiorcę z Ozimka Łukasza Szewczyka. Wieloletnia współpraca Stanisława Skakuja z Januszem Korwin Mikke zakończyła się raczej nieprzyjemnie, o czym na portalu wpolityce.pl pisze Łukasz Żygadło:
Jak musi się czuć człowiek, który przez kilkanaście lat stał u boku Janusza Korwin-Mikke, tworzył mu struktury regionalne, a teraz zostaje zmieniony bez jakiegokolwiek uzasadnienia? Wystarczy spytać Stanisława Skakuja z Opola.
Skakuj do niedawna pełnił funkcję szefa opolskich struktur Kongresy Nowej Prawicy. Trwał wiernie przy liderze partii od kilkunastu lat(jeszcze w czasach UPR). Trwał w czasie gdy Korwin-Mikke i jego ludzie mogli tylko marzyć o powrocie do czynnej polityki. Teraz gdy KNP notuje same wzrosty poparcia i być może wreszcie przyszedł czas chwały dla jej działaczy, dzieje się rzecz kuriozalna. Zmienia się liderów bez ich wiedzy.
Jak wymiana lidera wpłynie na budowę słabych jeszcze struktur KNP w regionie, przekonamy się niebawem.
red
A pomyślał ktoś, że to właśnie Ci starzy liderzy odpowiadali za poparcie rzędu 1%? Młodzi działacze w końcu pozwolili KNP na przekroczenie progu wyborczego i… i tędy droga, tędy droga.
Korwin to takie ” pookragłostołowe” antidotum na rozwijający się RN, który jak wiadomo skupia głównie młodych.
Więc i tu potrzeba młodych, żeby się uwiarygodnić :)
Wystarczy wpisać:
Ozjasz Goldberg, a wyskoczą bardzo ciekawe stronki, pełne życiorysu tego pana
Dla przykładu:
http://www.mikke.fora.pl/jkm-media-wydarzenia,15/ozjasz-goldberg,8933.html
OPERACJA „BŁAZEN” (komu na rękę „nieadekwatne” zachowanie niektórych polityków)
http://www.urbietorbi-apocalypse.net/2014-07-17-blazen.pl.html