Witam wszystkich czytelników po dobrowolnej „ciszy wyborczej” na łamach NGO spowodowanej moim kandydowaniem z listy KWW Ruch Narodowy do Europarlamentu, moja publicystyka w tym okresie mogła być argumentem dla ewentualnych adwersarzy o braku niezależności, Niezależnej przecież Gazety Obywatelskiej.
Przezorność, przeczulenie, a może oddanie pola darmowej reklamy, dzięki której uzyskałbym kilkunastu nowych wyborców?
W każdym razie zachowałem względem siebie i redaktora naczelnego czyste sumienie.
Dziękuję na początku moim wszystkim, unikatowym 612 wyborcom. Obiecuję, że w zbliżających się wyborach samorządowych stanę na wysokości zadania, bo misję Ruchu Narodowego widzę, i nie jestem w tym twierdzeniu odosobniony, w działalności oddolnej, pracy od podstaw, czyli od szczebli samorządowych. Postaram się więc w najbliższym okresie skupić się na kwestiach lokalnych, samorządowych.
Co robiłem w okresie mojej absencji?
Byłem pomysłodawcą Obywatelskiej Inicjatywy (popieranej przez ponad 240 mieszkańców gminy) uhonorowania jedynego ronda w moim mieście nazwą „Żołnierzy Wyklętych”. Jako historyk zajmujący się tematyką „żołnierzy wyklętych” postawiłem sobie za punkt honoru, że moje miasto upamiętni w przestrzeni publicznej niesłusznie zapomnianych bohaterów. Wielomiesięczna batalia swój finał miała w dniu wczorajszym. Radni Miejscy, po głosowaniu, odrzucili ostatecznie mój projekt uchwały nadania rondu w Lewinie Brzeskim nazwy „Żołnierzy Wyklętych”, uzasadniając swoje stanowisko dzielącą mieszkańców nazwą, która dodatkowo nie ma poparcia społecznego, przy czym kompletnie zignorowali fakt poparcia inicjatywy przez 244 obywateli gminy. Wiceprzewodniczący Rady, pan Mieczysław Adaszyński nawoływał w lokalnym radio żeby sprawą zajęli się historycy, a nie politycy.
Dla jednych nie jestem więc historykiem, dla innych z kolei jestem już politykiem, a nawet, jak to ujął p. Adaszyński, „politykierem”.
Zapraszam więc wszystkich czytelników do ponownego śledzenia publicystyki historyka i „politykiera” – Tomasza Greniucha.
Wróciłem.
Tomasz Greniuch
zastępca redaktora naczelnego NGO
Ps. W sprawie ronda nie odpuszczę! Prawda zwycięży!
Witamy,witamy,Dobrze ze wróciłes Tutaj Pan jest potrzebny..pozdrawiam
Euro wybory 2014
http://niezalezna.pl/55829-kolejne-wyborcze-cuda-ujawniamy-urna-otwarta-wyborcy-grzebia-w-glosach
@ely.Witaj. Dzieki za link.To dalszy ciag cudów premiera.Nie moge pojac,ze w Urnie otwartej, można do woli grzebać. indywidualnie liczyc głosy,zapakowac dokumenty do wora,wyjść z lokalu wyborczego wsiąść w malucha i odjechać w ..siną dal,siną dal,,jak to w piosence..Całkowity brak rozumu. pozdrawiam
Dziennikarz jak z koziej ….
@Krab
Rozumiem, że osoba/ osoby która jest moderatorem tej strony nie chce być posądzona o cenzurę itd. ale umieszczanie tego typu wpisów to gruba przesada. Krytyka jak najbardziej, ale ten wpis nie ma nic wspólnego z krytyką.
@z Niemodlina
przecież tu jest cenzura, niedawno jeden mój komentarz nie został upubliczniony dlatego nie widzę sensu udziału w dyskusjach na tym portalu. Pewnie dlatego, że zazwyczaj moje opinie nie są zgodne ideowo z tymi głoszonymi w artykułach ngo. Widać był to sygnał, żebym sobie darował udział w dyskusjach. Co zresztą uczynię bo to mój ostatni wpis. Krytyka jest tu kiepsko znoszona.
Z pozdrowieniami dla „obiektywnej” gazety i czytelników.
Taka prawda -Grenich to żaden dziennikarz, ani polityk ani działacz. Co mam więcej napisac?
@Krab. …No,troche przesadzileś.Szanujmy sie wzajemnie.
@Krab
He, he, he gdybym nie wiedział, że to nie ja to bym pomyślał, że to ja. Krabuś trzymaj się.
szanuje go jako człowieka ale dziennikarzem nie jest i tyle
Bez rąk, bez nóg, ale nie bez wiary
Nick Vujicic in Poland 30 April 2015
Nick Vujicic w Polsce, 30 kwietnia 2015 r. na stadionie Lecha w Poznaniu
http://www.mamyTalent.com
Pozdrawiam goráco,
Bar£omiej Sporyszkiewicz