Ulotka wyborcza posła SLD Adama Kępińskiego, którą opisał Tomasz Kwiatek to jedna strona medalu. Drugą jest nagły wzrost aktywności byłego lidera opolskiej lewicy Tomasza Garbowskiego. Dokładnie tak samo było przed ostatnimi wyborami samorządowymi. Po przegranej, poseł zapadł się pod ziemię.
Teraz Garbowski wraca do gry. Tak – to czysty przypadek.
Gdy odwołano wiceprezydenta Wiśniewskiego, poseł Garbowski zadał pytanie na antenie Radia Opole: „Czy leci z nami pilot?„. Fakt – to było słuszne stwierdzenie. Zdaniem posła nie można sprawnie zarządzać miastem, gdy tylko jeden – mało skuteczny sternik jest na pokładzie.
W tym tygodniu poseł Garbowski, kolejny raz na antenie radia serwuje nam podejrzenia, dotyczące nieprawidłowości w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Poseł mówi, że jest „zaniepokojony sytuacją WFOŚ”. Wspaniała nowina!
Garbowski działa bardzo schematycznie, zdradzając przy tym swoje zamiary. Zamierza cyklinie, poprzez dostępne mu media lokalne – nie wszystkie, ponieważ nie każdy się łapie na to zagranie – krytykować działania lokalnej władzy, w tym przypadku najgroźniejszego rywala w wyborach: PO.
Takie zabiegi będą się nasilać. Przypuszczam, że do wyborów sztab Garbowskiego, którego głównodowodzącym jest dr Adam Drosik z Uniwersytetu Opolskiego będzie zasypywać nas kolejnymi strzałami, wstawkami i krótkimi krytycznymi komentarzami. Takie to proste, szybkie i skuteczne – bo idzie w eter.
Warto jednak zaznaczyć, iż działania posła Garbowskiego przynajmniej mają konkretny charakter. Promocja Kępińskiego, to kompletna porażka wizerunkowa, która tylko rozmyje i tak niekojarzone nazwisko posła. Jego wybór.
Łukasz Żygadło
Wojewodzki FOŚ nie miało szczescia do dyrektorów.Znamy fakt udzielenia wysokiej pozyczki ,która przepadła jak przysłowiowy kamień w wode. Nikt jej nie zwrócił.A to pan Rysio podpisał pozyczke przestepcom. Teraz kolejna nowina w nin.artykule tez w temacie WFOŚ. Fajnie,ze opisujecie ciekawostki,bo mobilizujecie ,co niektórych posłów,urzedników, do pracy. Dotąd leniuchowali,spali,kochali sie i jedli.Tak w błogim nastroju upływał im zywot. Teraz koniec bajki.Miły Autorze.Ja nie widzę róznicy miedzy pp.Garbowskim a Kępinskim. Sa wypieczeni z tej samej mąki.Pozdrawiam
Pożyczka była udzielona przez BOŚ, nie WFOŚiGW.