Interesujący fragment rozmowy dotyczy też wyboru przez Arkadiusza Mularczyka najlepszego prezydenta w III Rzeczypospolitej. Ku zdziwieniu Mazurka, polityk Solidarnej Polski wskazał na… Aleksandra Kwaśniewskiego.
To bardzo trudne pytanie, ale z perspektywy czasu zaczynam doceniać politykę Aleksandra Kwaśniewskiego.
– mówił Mularczyk, dodając dopiero później, że ceni również prezydenturę Lecha Kaczyńskiego.
Rozmowa ukazała się w dodatku do dziennika Rzeczpospolita – Plus Minus, a przeprowadził ją Rober Mazurek.
Rz, lz
Kompromitacji ciąg dalszy
@z Niemodlina. Powtorze za Tobą :Kompromitacji ,ciag dalszy. Ale idola znalazł!
Szanowni Państwo, to nie Mularczyk się nagle zmienił. To kolejny przykład na jakość tzw. klasy
politycznej w Polsce. Liczy się tylko właśny i partyjny interes. Bezwzględnie wierni żołnierze swoich partii, jesteście tylko narzędziem w rękach partyjnej maszyny. Nie miejmy wątpliwośći takich Mularczyków, Ziobrów, Roztkowskich, Kurskich, Kamińskich itd…przed nami jeszcze całe mrowie….
@ P.Całus. Ale mrówki to pracowity naród,czego nie mozna powiedzieć o naszych, czy tez nie naszych, politykach jak w rządku wymieniłeś.
Własny i partyjny interes przejawiaja tez Zwiazki Zawodowe. A Polska jest Jedna.
Każdy ch…ma swój strój ,jak moja sp.Mamusia mówiła w esktremalnych sytuacjach.
Wiec Zwiazek tylko w rewolucji widzi rozwiazanie, Być moze.Innej formy już nie ma.
Pani Ireno, Związki nie mają interesu partyjnego. Związki reprezentuja pracobiorców w Polsce, więc zdecydowana większość polskiego społeczeństwa. Reprezentuja w świetle obowiązującego prawa, rónież tych, którzy do związków nie należą np. w negocjacjach z pracodawcą. Jeśli dialogu w Polsce się nie prowadzi, pozostaje domaganie się swoich praw na ulicy i stopniowa ewolucja mam nadzieję, poprzez nacisk świadomego i zorganizowanego społeczeństwa….
@ P.Całus Dariusz. Dziekuje za odpowiedż. A czy związki wzorują się na zwiazkach w innych krajach, We Finlandii kazdy pracownik nalezy do zwiazku,tylko Polacy tam pracujący nie naleza.Chce ten mechanizm poznać.Zboczyłam z naszego tematu. A dlaczego az 6 lat nie dyskutowano.Ten wyzysk był dawno widoczny. Prosze wybaczyć,ale teraz się zastanawiam,dlaczego jesteśmy naiwni, cierpliwie czekający na spełnienie” miłosnych” obietnic??
Nacisk ,organizacja,stopniowa ewolucja Tak Innej drogi juz nie ma..Pozdrawiam.
Pani Ireno, to temat na dłuższą rozmowę, ale w krajach skandynawskich w tym Finlandii jest zupełnie inne podejście do kwestii społecznych. Tam Państwo wspiera organizacje reprezentujące pracowników. Uzwiązkowienie sięga 80% ponieważ to związki dystrybują srodkami dla bezrobotnych, ubezpieczenie itp. Przedstawiciele organizacji pracowniczych mają gwarantowane miejsca w zarządach firm. Organizacje są dotowane i posiadaja duże środki finansowe. To zupełnie inny świat, dla nas chyba bardzo długo nie do osiągnięcia….Polacy dali sie „wkręcić” we wzajemna rywalizację i utracili poczucie społecznej solidarności. Empatię w stosunku do słabiej sobie radzących, zastąpiła satysfakcja, że ja jestem lepszy a on gorszy, bo sobie nie radzi. Teraz rodzi się powoli refleksja, że wszyscy jesteśmy ofiarami tego systemu a jednostki osiągnęły kosztem większości nieuzasadnione apanaże.
@ P.Dariusz Całus. Faktem jest,ze nie kazdy ma talent do życia. Więc istnieje potrzeba solidarności.Tym bardziej, ze ograbiono nas z majatku wypracowanego przez przodków.
To było pół wieku solidnej pracy. Widocznie tak los chciał. Zycze zdrowia i siły i opieki niebios.
@Dariusz Całus
…i Darkja który POdnosi rękę za Zembatym