„W tym roku myślałem o odejściu” – zdradza wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski w Kontrwywiadzie RMF FM. „Minister finansów zawsze jest zmęczony, ale ja nie mam jeszcze ochoty kończyć z tą męczarnią” – dodaje.
Pytany, czy odejdzie na wiosnę, odpowiada: „Co będzie na wiosnę, zobaczymy wiosną”.
Rostowski twierdzi, że nie słyszał „radykalnych głosów krytyki propozycji rządu ws. OFE”, a Buzek i Hausner „krytykują, bo ich nie zrozumieli”.
Tłumaczy też, że wczorajsze gwałtowne spadki na giełdzie to „dowód na to, jak ryzykowna jest giełda, kiedy zarządzający OFE mają ograniczone umiejętności. Szefowie funduszy mieli przecież czas na przygotowanie się do decyzji rządu”.
„Jeżeli OFE nie będą w stanie w ciągu trzech miesięcy przyciągnąć Polaków, to znaczy, że nie mają umiejętności przekonania, że spełniają pożyteczną funkcję” – uważa minister finansów. „System, który nie potrafi przekonać Polaków, żeby zostali w OFE, nie zasługuje, żeby funkcjonować w nieskończoność” – mówi Rostowski.
RMF, lz