Jeżeli nikt mnie do tego nie przekona, to w piątek albo wstrzymam się od głosu, albo zagłosuję przeciwko – powiedział w TVP Info John Godson z PO, który podczas wczorajszego głosowania nie poparł projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych przygotowanej przez rząd.
Godson wyjaśnił w TVP Info, że jego wstrzymanie się od głosowania jest wyrazem ostrożności. Zapowiedział, że jeśli do piątku nikt go nie przekona w sprawie projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych, to znowu będzie przeciw.
– Jeżeli nikt mnie nie przekonana, że nic nie grozi finansom publicznym, że to jest coś na prawdę konieczne, to w piątek albo wstrzymam się od głosu albo zagłosuję przeciwko temu – powiedział John Godson z PO, który podczas wczorajszego głosowania nie poparł projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych przygotowanej przez rząd. Nowelizacja zakłada zawieszenie tzw. I progu ostrożnościowego.
Godson przyznał w rozmowie z TVP Info, że choć w większości spraw popiera rząd, to jednak w pewnych momentach członkostwo w PO go „uwiera”.
ab, lz
Godson, Żalek i Gowin powinni wyjść z PO jeśli (a raczej gdy) Tusk pokona Gowina w walce o fotel przewodniczącego.
Widocznie,za mało go członkostwo w PO „uwiera”, skoro w nim tkwi.
Już szczury wyskakują z topiącej się platformy ?? Co robiliście przez ostatnie 6lat ???? Jak głosowaliście?? Wtedy was nie uwierało, gdy POdejmowaliście arcy-szkodliwe decyzje dla Polski???