Ruiny zamku Ogrodzieniec w Podzamczu, to jedne z najpiękniejszych, największych i najbardziej znanych ruin na Jurze. Są ikoną ruin w Polsce. Wznoszą się na Górze Janowskiego (504 m n.p.m.), która stanowi północno-zachodni kraniec masywu skalnego z licznymi ostańcami o urozmaiconych kształtach, z których część została wkomponowana w mury zamkowe.
Podzamcze położone jest w jednym z najciekawszych regionów geograficznych naszego kraju, u stóp najwyższego pasma wapiennych ostańców tworzących Wyżynę Krakowsko – Częstochowską, wchodzącą w skład Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Występujący tu krajobraz jurajski, niezwykły w skali Polski, ukształtowany procesami wietrzenia wapienia, przedstawia się jak bajkowy świat malowniczych, białych ostańców o fantazyjnych kształtach, górujących nad zielenią lasów i kolorami pól.
Ruiny zamku Ogrodzieniec są najokazalszymi i najlepiej zachowanymi pozostałościami zamkowymi spośród założeń obronnych Jury Krakowsko-Częstochowskiej, związanymi ze stworzoną przez Kazimierza Wielkiego linią obronną wzdłuż ówczesnej granicy polsko-śląskiej. Ze względu na wartości artystyczne, historyczne i autentyzm mają ogromne znaczenie dla polskiego dziedzictwa kulturowego. Zamek będąc reliktem średniowiecznej warowni oraz nowożytnej, ufortyfikowanej rezydencji rodowej jednego z najznaczniejszych w owym czasie rodu Bonerów, a także istniejąc w świadomości społecznej jako jedna z największych jurajskich twierdz, jest zarówno dokumentem historii, jak i narodowym symbolem.
Relikty założenia ogrodzienieckiego stanowią materialne świadectwo poszczególnych etapów rozwoju przestrzennego i funkcjonalnego wzgórza zamkowego, mających miejsce od XIV w. (I murowany zamek rodu Włodków), przez wiek XVI (rozbudowa bonerowska), XVII (przebudowa barokowa Firleja i odbudowa Warszyckiego), po wiek XX (wzorcowe działania konserwatorskie w celu zachowania zamku w formie trwałej ruiny na wzór szkoły angielskiej).
Pod względem architektonicznym zamek Ogrodzieniec w Podzamczu jest najbardziej interesującą konstrukcją obronną Jury. Założony został w 1 poł. XIV w. za panowania Kazimierza Wielkiego – w miejscu wcześniejszego zniszczonego w połowie XIII w. – na nieregularnym planie, wkomponowanym w ostańce. Starą twierdzę zbudowano w stylu włoskiego gotyku z elementami gotyku francuskiego. Wcześniejszą, drewnianą zabudowę wewnętrzną zastąpiła w XV w. murowana wieża mieszkalna, a także wzniesione na południowej skale skrzydło mieszkalne. Zespół zamku Bonerów składał się z zamku górnego i położonego poniżej przedzamcza o powierzchni 3 ha. Zamek otoczony był dwoma wałami obronnymi, tworzącymi warowne obwody, których pozostałości można obecnie zobaczyć. Na narożnikach obwodu zachowały się również bastiony ulokowane na skałkach, służące pierwotnie obsłudze wartowniczo-wałowej. Wjazd na przedzamcze prowadził od północnego zachodu przez budynek bramy poprzedzony niewielką fosą.
Pierwszymi znanymi w 2 poł. XIV w. właścicielami zamku byli przedstawiciele rodu rycerskiego Włodków herbu Sulima. Ród Sulimów najprawdopodobniej pochodzi ze Śląska, a na pograniczu śląsko-małopolskim znalazł się po 1230 r. za sprawą księcia śląskiego Henryka Brodatego, który toczył serię wojen o Kraków z księciem Konradem. Później Włodkowie służyli królowi Władysławowi Jagielle. W 1386 r. za zasługi dla korony polskiej, Jagiełło nadał zamek Ogrodzieniec Włodkowi z Charbinowic, cześnikowi krakowskiemu i staroście lubelskiemu. Nadanie zostaje uzupełnione w 1388 r. przez przekazanie dochodów z cła w Ogrodzieńcu i dwu wsi. W 1389 r. poświadczona jest istniejąca na zamku kaplica. Między 1371 r. a 1409 r. wieś Ogrodzieniec została podniesiona do rangi miasta.
W 1410 r. Włodkowie brali udział w wielkiej bitwie z Zakonem Krzyżackim pod Grunwaldem. Inny Włodek z Ogrodzieńca – Bartosz brał udział w bitwie pod Chojnicami i 18 września 1455 r. trafił do niewoli krzyżackiej. W XV w. Włodkowie rozbudowali zamek, który składał się z trzykondygnacyjnej wieży mieszkalnej na skale wschodniej i skrzydła południowego z basztą. Brama do zamku stała w tym samym miejscu co obecna.
W 1470 r. Bartosz Włodek z Ogrodzieńca sza sumę 8 000 florenów węgierskich w złocie sprzedał zamek oraz przyległe dobra ziemskie mieszczanom krakowskim, Ibramowi i Piotrowi Salomonom herbu Łabędź.
Ok. 1482 r. kolejnym właścicielem warowni (wraz z 13 wsiami) był Jan Feliks Rzeszowski, proboszcz przemyski i kanonik krakowski z Przybyszówki. Później zamkiem władali bracia Jana, Andrzej i Stanisław Rzeszowscy. W 1492 r. Rzeszowscy zamieniają dobra ogrodzienieckie z Janem z Pilicy, wojewodą ruskim, za Zawiercie z dopłatą 8 000 florenów. Po śmierci Jana z Pilicy († 1496 r.) jego synowie (Mikołaj, Jan i Stanisław) w 1497 r. dokonują podziału dóbr, w wyniku którego zamek dostaje Mikołaj Pilecki, którego żoną była Magdalena z Jarosławia, córka wielkiego podkomorzego krakowskiego. W latach 1523 – 1526 zamek Ogrodzieniec należał do Jana Chełmskiego z Ogrodzieńca i Włodowic, herbu Ostoja, burgrabiego krakowskiego.
W 1530 r. Zamek Ogrodzieniec kupił Seweryn Boner, nobilitowany mieszczanin krakowski, burgrabia i żupnik, główny dostawca srebra do mennicy krakowskiej. Nowy właściciel w latach 1533-1547 przebudował średniowieczną warownię w renesansowy zamek, który zwano „małym Wawelem”. Prawdopodobnie udział w przebudowie brali najznakomitsi artyści i architekci sprowadzeni z Włoch.
W 1549 r., po śmierci Seweryna Bonera, zamek w Ogrodzieńcu otrzymał jego syn z pierwszego małżeństwa Stanisław, kasztelan sądecki (i od 1590 r. kasztelan krakowski), który 3 sierpnia 1557 r. pojął za żonę Elżbietę Jordanównę, wojewodziankę sandomierską. Zamek stał się ich głównym gniazdem rodowym. Mury zamku „naprawiał” i zabezpieczał Stanisław Wacowski z Pilicy. W latach 1550 – 1560 z fundacji Stanisława Bonera wzniesiono zachodnie skrzydło zamku ogrodzienieckiego oraz wybudowano budynki gospodarcze i budynek południowy zwany „Kurzą Stopą”. Stanisław Boner zmarł w Bolonii 14 listopada 1560 r. nie pozostawiając po sobie potomstwa. Dobra ogrodzienieckie jako oprawa wdowia zostają przy Elżbiecie Jordanównej, która w połowie 1561 r. wydała się za mąż za Mikołaja Ligęzę z Bobrku, herbu Półkozic, starostę bieckiego, czchowskiego, kasztelana wiślickiego i zawichojskiego. Między młodszym bratem zmarłego Stanisława – Sewerynem Bonerem a Ligęzą dochodzi do porozumienia w sprawie zamku Ogrodzieniec, na mocy którego Ligęza zwraca Bonerowi warownie w zamian za jego dzierżawę potwierdzoną w 1570 r. W 1576 r. dochodzi do rozwodu Elżbiety Jordanówej i Mikołaja Ligęzy († 1603 r.), a zamek wraca jako zabezpieczenie posagu Elżbiety, która w 1577 r. wychodzi po raz trzeci za mąż za młodszego od siebie o ok. 10 lat Mikołaja Firleja († 1600 r.), wojewodę krakowskiego, syna Jana Firleja († 1574 r.) i Zofii, córki Seweryna Bonera († 1549 r.) i jego pierwszej żony Zofii z domu Betman.
W 1587 r. zamek został zdobyty przez wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga, pretendenta do tronu polskiego, który wycofywał się spod Krakowa. Wojska Habsburga zostały rozgromione 24 stycznia 1588 r. przez wojska hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego w bitwie pod Byczyną.
Elżbieta Jordanówna zmarła w 1612 r. W 1615 r. zamek Ogrodzieniec, który był w rękach Elżbiety przez ok. 52 lata przejął jej syn Mikołaj Firlej (1578-1635), wojewoda sandomierski. W rekach tego rodu zamek pozostał przez cztery pokolenia do 1669 r. W latach 1649 – 1655 kolejny właściciel Andrzej Firlej, kasztelan lubelski rozpoczął prace budowlane na zamku. Wzniósł m.in. salę marmurową nad wzniesionym w 2 poł. XVI w. bastionem – beluardem, a wnętrzom nadał barokowy wystrój. W 1655 r. wojska szwedzkie częściowo spaliły zamek. W 1664 r. wdowa po Andrzeju Firleju przekazała zamek bratankowi męża – Mikołajowi Andrzejowie Firlejowi. W 1669 r. zamek Ogrodzieniec kupił Stanisław Warszycki, kasztelan krakowski i dziedzic Dankowa koło Częstochowy. Za jego czasów zamek częściowo odbudowano. Po śmierci Stanisława Warszyckiego w 1680 r. zamek odziedziczył jego upośledzony syn Jan Kazimierz Warszycki, a po nim Michał Warszycki, miecznik koronny i wojewoda sandomierski. W 1695 r. bratanica Warszyckiego – Barbara wyszła za mąż za hrabiego Męcińskiego wnosząc mu w wianie zamek w Ogrodzieńcu.
W 1695 r. na drodze dziedziczenia w linii żeńskiej zamek przeszedł w ręce rodu Męcińskich, którzy zarządzali nim przez trzy pokolenia. W 1702 r. warownia doświadczyła kolejnego napadu Szwedów dowodzonych przez Karola XII. Zamek został ograbiony i podpalony. Od tego czasu powoli zamieniał się w ruinę. W 1784 r. Męcińscy z powodu braku środków finansowych na odbudowę zamku sprzedali go podsędkowi krakowskiemu Tomaszowi Jaklińskiemu, który to przez zaniedbanie doprowadził obiekt do całkowitej ruiny. W 1810 r. zamek ostatecznie opuściła siostra Jaklińskiego. 13 lipca 1835 r. właścicielka dóbr Ogrodzieniec z przyległościami wdowa Antonina z Jaklińskich Mieroszewska, zamieszkała w Krakowie, za cenę 34 000 zł polskich w srebrze sprzedała dobra ogrodzienieckie Tomaszowi Gaszyńskiemu.
[fotorelacja] http://www.dladziedzictwa.org/2013/06/26/ruiny-zamku-ogrodzieniec-w-podzamczu/ [fotorelacja]
Na początku XX w. zamek wraz z ziemią kupił rosyjski generał Ludwik Kozłowski, który sprzedał go wkrótce jako materiał rozbiórkowy Żydowi Apfelowi. Ten z kolei odsprzedał nieruchomość na budulec okolicznym włościanom. Nie licząc się z zabytkową wartością budowli, zaczęto niszczyć mury pozyskując zeń materiał budulcowy, a zamkowe wyposażenie wyprzedając. Ostatnim właścicielem warowni została pochodząca z pobliskiego zaścianka rodzina Wołczyńskich.
Wraz z grabieżą ruin zamku zaczęto dostrzegać ich malowniczość i potrzebę zachowania dla potomnych. Odwiedzający w 1912 r. zamek w Ogrodzieńcu Adolf Dygasiński (1839-1902) zachwycał się malowniczością ruin i ubolewał nad ich niszczeniem przez okolicznych mieszkańców, którzy …bezwzględnie łupią wszystko, co się da na marny parkan, szopę… zamienić (…). W 1906 r. Aleksander Janowski zainspirowany widokiem zamku, postanowił założyć Polskie Towarzystwo Krajoznawcze (przypomina o tym tablica umieszczona przy wejściu na zamek z okazji 60-tej rocznicy powołania Towarzystwa w 1906 r.). W 1910 r. A. Janowski prowadził po Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej wycieczkę krajoznawczą, z której zachowała się relacja zamieszczona w periodyku „Ziemia” w 1911 r. W 1913 r. Marian Poleski (1839-1917) wydał w Warszawie przewodnik pt. „Zamek ogrodzieniecki – na tle najbliższej okolicy – jego przeszłość i stan obecny”, w którym, jako motto, wykorzystał fragment wiersza Marii Ilnickiej (1825-1897). W 1938 r. ukazał się w Olkuszu „Ilustrowany przewodnik po Ziemi Olkuskiej”, Antoniego Wiatrowskiego (1889-1957).
Ruiny zamku ucierpiały w czasie I wojny światowej, kiedy to w listopadzie 1914 r. w pobliżu zamku rozegrano bitwę między wojskami austriackimi i rosyjskimi. W okresie międzywojennym zamek grabili okoliczni mieszkańcy.
Po II wojnie światowej obiekt znacjonalizowano, a w latach 1949-73 przeprowadzono kompleksowe zabiegi, zmierzające do zabezpieczenia jego murów w formie trwałej ruiny. Prace konserwatorskie rozpoczęto w 1949 r., a ukończono w 1973 r. Badania przeprowadzone w trakcje prac konserwatorskich, nie dostarczały ważniejszych ustaleń na temat układu przestrzennego średniowiecznego zamku, gdyż jego pozostałości uległy w większości zniszczeniu w czasie budowy wczesnorenesansowej rezydencji. Obecnie ruiny są własnością gminy Ogrodzieniec i czekają na wpis na prestiżową listę pomników historii. Niestety otoczenie ikony ruin zabudowywane jest coraz bardziej komercyjnym kiczem.
Doprawdy,warto zobaczyć.
Jura Krakowsko-Czestochowska jest urokliwa. Bardzo ciekawy tekst.