1. Bezrefleksyjne preferowanie produktów obcych powoduję nadwyżkę importu nad eksportem, co obniża produkt narodowy brutto i produkt krajowy brutto (PKB = konsumpcja + inwestycje + wydatki rządowe + eksport – import + zmiana stanu zapasów, PNB = konsumpcja + inwestycje brutto + wydatki rządowe + eksport netto).
2. Wspieranie polskich produktów i usług poprawia rachunek bieżący bilansu płatniczego, co skutkuje zwiększeniem rezerw walutowych.
3. Kupując produkty lokalne – zamiast obcych – przyśpieszasz obieg pieniądza, ponieważ importer musi ponieść dodatkowe koszty transakcyjne na wymianę waluty. Nasz kraj jest ubogi w kapitał, więc oszczędne nim gospodarowanie i patriotyzm konsumencki ułatwia jego akumulację, a w konsekwencji powstanie nowych zakładów pracy.
4. Nasze państwo odnosi większe korzyści fiskalne z dóbr wyprodukowanych w kraju. Koncerny mają o wiele większą możliwość transferowania zysku i kreowania sztucznych kosztów, co z definicji zaburza równość konkurencji. Lokalne firmy nie rozliczają się w rajach podatkowych.
5. Lokując pieniądze w polskim banku, zapobiegasz nadmiernej koncentracji kapitału, a w konsekwencji utrudniasz powstanie: „banków zbyt dużych, aby upaść”. Ponadto banki spółdzielcze najczęściej angażują się w aktywizowanie społeczności i wspierają lokalne inicjatywy.
6. Polskie produkty, w wielu przypadkach, nie ustępują jakością produktom zagranicznym, jednak ze względu na krótką historię gospodarki rynkowej w naszym kraju, nie miały możliwości wyrobienia sobie odpowiedniej marki.
7. Produkty lokalne są produkowane i dystrybuowane „na miejscu”, więc obciążenie środowiska z tytułu transportu jest mniejsze. Nadmierny przewóz towarów może powodować zanieczyszczenie gleb metalami ciężkimi. Produkty na targowiskach są zwykle sprzedawane bez szkodliwych dla środowiska opakowań.
Autor: Tomasz Greniuch
Patriota konsumencki.Popieram.Łatwe do realizacji.