17 września o godz. 20.00 pod pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych odbyły się piękne i podniosłe uroczystości. Oddano hołd, złożono kwiaty, zapalono znicze. Uczestnicy obejrzeli archiwalne zdjęcia, wysłuchali pieśni, odśpiewali hymn. Co takiego złego widzi w tym pan Łysiak, że pozwala sobie na tak pejoratywną ocenę posła Patryka Jakiego, Solidarnej Polski, a także mnie?
Uroczystości rocznicowe to dowód pamięci. Gromadzimy się, bo chcemy pokazać, że pamiętamy o ofierze życia naszych przodków, a cios w plecy będzie zawsze ciosem w plecy, a nie „bratnia pomocą”, „wkroczeniem”, „wyzwoleniem”. Uroczystości służą pamięci, a nie jednoczeniu. Im więcej osób pamięta, im uczestniczymy bardziej licznie, im docieramy do większej grupy mieszkańców, tym lepiej. Dla nas wszystkich.
Obchody sowieckiej agresji pod pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych o godz. 20.00 są wpisane w opolską tradycję. Tradycję zapoczątkowaną przez Młodych Konserwatystów przez lata kontynuował Patryk Jaki. Wiedzą o tym wszyscy, którzy w uroczystościach regularnie brali udział. Potwierdzili to także w tym roku swoją liczną obecnością.
17 września pod pomnikiem Golgoty Wschodu swoje obchody miały opolskie środowiska kresowe. Relacja z tych uroczystości znalazła się w ogólnopolskim serwisie informacyjnym. Dlaczego do Sybiraków i Kresowian przyszło radio i telewizja, a do pana Łysiaka nie? Nie potrafię odpowiedzieć. Co złego jest w tym, aby ci mieszkańcy miasta i województwa, którzy nie mogli w uroczystości uczestniczyć osobiście, dowiedzieli się o niej z mediów?
Na koniec, korzystając z doświadczenia pan Łysiak przewiduje przyszłość Solidarnej Polski. Czego nam życzy? Nietrudno zgadnąć. Co się stanie? Nie sposób przewidzieć. Mądrzy wiedzą, że nie należy sądzić i ferować wyroków, a przewidywanie przyszłości lepiej zostawić mistykom.
Autor: Małgorzata Wilkos, Solidarna Polska
Pani Małgosiu właściwa odpowiedź na stek zaczepek i inwektyw!!!
Dziękujemy za uroczystość, za pamięć i historię.
A swoja drogą to przykre,że taka osoba jak pan Łysiak daje się podpuszczać politycznym wyjadaczom.
@Ozi
Nie wyjadaczom tylko ludziom z kręgosłupem.
SP startowała, z pełnią swych zamiarów, z listy Prawa i Sprawiedliwości. Dwa tygodnie po wyborach zdezerterowała (takie rzeczy planuje się dużo wcześniej).
Dzisiaj ten PJN, kreuje się na męczennika.
Szkoda tej polemiki.
Co za różnica kim i jak, liczy się rozbić.
Stare powiedzenie Stalina (tfu, bo z dużej, z szacunku dla pisowni): dziel i rządź.
Ostatnie (dzięki Bogu) nie wyjdzie, chyba że pomogą ruskie serwery.