Dzisiejszej nocy w powiecie głubczyckim doszło do sześciu pożarów 36 stert słomy. Pożary te miały miejsce w następujących miejscowościach:
– o godzinie 1:40 na trasie Widok-Ucieszków paliły się 3 sterty /pożar średni/, zadysponowano 5 zastępów straży. Podano 2 prądy wody w natarciu na dwie zastane objęte całkowicie pożarem oraz 2 prądy wody w obronie na trzecią stertę. Dalsze czynności ratowników polegały na dozorowaniu dopalających się stert. Spaleniu uległo około 269 ton słomy. Straty oszacowano na 54 tys.zł a uratowane mienie na 25 tys.ł.
– o godzinie 2:04 w miejscowości Widok paliło się 6 stert oraz w niewielkiej odległości w miejscowości Babice paliły się 3 następne /pożar duży/, zadysponowano 4 zastępy straży. Działania straży polegały na podaniu 5 prądów wody w natarciu oraz na dozorowaniu dopalających się stert. Spaleniu uległo 863 tony słomy, straty oszacowano na 173 tys.zł.
– godzinie 3:10 na trasie Branice-Niekazanice doszło do całkowicie objętych pożarem 11 stert /pożar duży/. Sterty te paliły się na polu uprawnym i nie stwarzały zagrożenia dla sąsiadujących obiektów. Jeden zastęp z OSP Branice zabezpieczył miejsce zdarzenia i prowadził dozorowanie nad pogorzeliskiem. spaleniu uległo około 2070 ton słomy a straty oszacowano na 420 tys.zł.
– o godzinie 3:17 paliło się 6 stert w miejscowości Debrzyca /pożar średni/. Sterty całkowicie objęte były pożarem nie stwarzały zagrożenia dla otoczenia. Zabezpieczono miejsce zdarzenia i dozorowano. Spaleniu uległo około 620 ton słomy na kwotę około 125 tys.zł.
– o godzinie 3:57 przyjęto zgłoszenie o palących się 3 stertach w miejscowości Chróstno /pożar średni/. Zadysponowano na miejsce zdarzenia dwa zastępy straży, gdzie podano 4 prądy wody w natarciu. Straty oszacowano na 37 tys.zł. Spaleniu uległo około 186 ton słomy.
– o godzinie 4:14 do miejscowości Lewice dyżurny zadysponował 4 zastępy straży do palących się 6 następnych stert, gdzie 4 objęte były całkowicie pożarem a 2 następne częściowo. Strażacy podali 4 prądy wody w natarciu na 2 sterty częściowo objęte pożarem. Straty oszacowano na 125 tys.zł a uratowane mienie na 28 tys.zł. Spaleniu uległo około 623 ton słomy.
We wszystkich tych pożarach dochodzenie prowadzi policja. Przypuszczalną przyczyną pożarów może być podpalenie.
Wydrowice (pow. opolski): wypadek przy wyprzedzaniu
O godzinie 5:50 dyżurny otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym dwóch samochodów osobowych w miejscowości Wydrowice w powiecie opolskim. Działania 2 zastępów straży polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyznaczeniu i oznakowaniu strefy zagrożenia poprzez zamknięcie ruchu drogowego w obu kierunkach oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanym kierowcom, którzy znajdowali się poza pojazdami. Następnie w uszkodzonych pojazdach odłączono akumulatory oraz pozostałosci powypadkowe. Przypuszczalną przyczyną wypadku było niezachowanie ostrożności podczas wyprzedzania przez jednego z kierowców. Straty uszkodzonych pojazdów wyliczono na 10 tys.zł.
Gwoździce (pow. krapkowicki): dachował bo zasnął za kierownicą
O godzinie 10:01 dyżurny zadysponował 4 zastępy straży do dachowania samochodu osobowego w miejscowości Gwoździce w powiecie krapkowickim. Na miejsce zdarzenia zastępy straży przybyły wraz z zespołem ratownictwa medycznego. Poszkodowanym zajęła się służba medyczna. Działania straży polegały na: zabezpieczeniu i oznakowaniu miejsca zdarzenia, neutralizacji rozlanego oleju oraz usunięciu części powypadkowych. Przypuszczalną przyczyną wypadku mogło być zaśnięcie kierowcy. Straty oszacowano na 12 tys.zł.
Boguchwałów-Sucha Psina (pow. głubczycki): ciągnik z kosiarką vs osobowy
O godzinie 10:42 na trasie Boguchwałów-Sucha Psina w powiecie głubczyckim doszło do wypadku ciągnika rolniczego z kosiarką z samochodem osobowym. DW 416 na czas prowadzenia działań była nieprzejezdna w obu kierunkach. Działania straży polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy kierowcy z samochodu osobowego, odłączeniu dopływu prądu z pojazdu osobowego oraz usunięciu pozostałości powypadkowych. Dochodzenie prowadzi policja . Straty uszkodzonych pojazdów oszacowane zostały na 20 tys.zł.
Śmiechowice (pow. brzeski): szopa stanęła w ogniu
O godzinie 12:32 doszło do pożaru przylegającej szopy do budynku mieszkalnego w miejscowości Śmiechowice w powiecie brzeskim. Zadysponowano na miejsce zdarzenia 4 zastępy straży. Po przybyciu na miejsce zastępów straży zastano szopę całkowicie objęta pożarem. Na budynek mieszkalny w obronie podano jeden prąd wody a na paląca się szopę 2 prądy wody. W szopie składowane było drewno opałowe oraz węgiel. Uratowano mienie o wartości 50 tys.zł a straty wyniosły 5 tys.zł. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Kędzierzyn – Koźle: samochód dachował …do rzeki a policjanci za nim.
Kędzierzyńscy policjanci uratowali osoby jadące samochodem, który wpadł do rzeki. Dzięki szybkiej akcji resuscytacyjnej funkcjonariusze przywrócili funkcje życiowe jednej z poszkodowanych osób. Przyczyną wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość. W sobotę (1 września) około godziny 23:10 policjant, który pełnił służbę w rejonie centrum handlowego przy Al. Armii Krajowej w Kędzierzynie-Koźlu usłyszał huk taranowanej bariery energochłonnej. Wszystko wskazywało na to, że doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu funkcjonariusz zauważył, że osobowy peugeot przerwał barierę i dachował do rzeki. Policjant natychmiast wezwał wsparcie, a sam wskoczył do wody poszkodowanym na ratunek. Okazało się, że w pięcioosobowym samochodzie jechało aż osiem osób. Część z nich sama zdołała wyjść na brzeg. Funkcjonariusz zauważył też w odległości około 10 metrów dryfujące w wodzie ciało kobiety. Wspólnie z przypadkowym świadkiem udzielił jej pomocy. Szybko okazało się, że wśród osób, które udało się wyciągnąć z samochodu brakuje młodej kobiety. Przybyli na miejsce policjanci jeszcze raz sprawdzili samochód i w przedniej jego części pod wodą zauważyli kobietę. Gdy funkcjonariusze wydobyli ją z pojazdu stwierdzili u niej brak czynności życiowych. Natychmiast podjęli akcję resuscytacyjną. Po chwili funkcje życiowe zostały przywrócone. Dyżurny Komendy, koordynujący całą akcję, wezwał na miejsce karetki pogotowia oraz straż pożarną. Podczas akcji policjanci musieli obezwładnić 36-letniego nietrzeźwego poszkodowanego. Mężczyzna swoim zachowanie stwarzał zagrożenie dla życia swojego oraz utrudniał funkcjonariuszom prowadzenie działań. Sześć karetek pogotowia przewiozło do szpitala wszystkich uczestników wypadku. Cztery osoby po opatrzeniu ran zostały zwolnione do domu. Pozostałe cztery zostały poddane hospitalizacji. Pomoc medyczna została udzielona również funkcjonariuszom, którzy prowadzili akcję ratunkową – doznali oni m.in. ran ciętych rąk i dłoni. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że w pięcioosobowym peugeocie jechało, aż osiem osób (trzy kobiety i pięciu mężczyzn w wieku od 32 do 49 lat). Policjanci przebadali na zawartość alkoholu pięciu pasażerów auta. Wszystkie osoby były nietrzeźwe, miały od 1,2 do 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Stan kierującej oraz pozostałych dwóch osób nie pozwalał na użycie alkomatu. Pobrano im krew do badania. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód poszkodowanej. Będą teraz wyjaśniać okoliczności zdarzenia.
Oprac. TG