Polscy politycy rozmaicie obchodzili 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski zorganizował „Wieczornicę Patriotyczną”. Na udostępnionym zdjęciu widzimy Bogusława Rogalskiego w … mundurze. – To nic dziwnego. Ukończyłem Ogólnokształcące Liceum Wojskowe w Olsztynie w 1991 roku. Jestem dowódcą Jednostki Strzeleckiej 1028 w Gietrzwałdzie. Obchody Narodowego Święta Niepodległości to dla mnie świętość. Miłość do Ojczyzny, poświecenia się dla niej to obowiązek każdego Polaka. Patriotyzm i służba Ojczyźnie, to nasza rodzinna tradycja. Mój prapradziadek był powstańcem styczniowym, a dziadek Żołnierzem Niezłomnym. A to zobowiązuje. Noszenie polskiego munduru to dla mnie zaszczyt i honor – powiedział nam dzisiaj prezes ZChR.
Prezes ZChR o Polsce i obronie wartości
To jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć! Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować. Zbyt długo niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać! Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!” Te słowa Jana Pawła II wypowiedziane podczas jednej z pielgrzymek do Polski poruszają swą głębią. Powinni je wziąć do serca zwłaszcza ci wszyscy, którzy w mediach liberalno – lewicowych tak łatwo w ostatnim czasie opluwają nasze narodowe świętości.
W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości, przez lewacko – liberalne media w Polsce przelewa się co roku fala hejtu oraz pogardy dla symboli i wartości narodowych. To zaprogramowana walka z polskością, która od zawsze przeszkadza w „instalowaniu” globalizmu, wcześniej ukrywającego się pod maską marksistowskiego internacjonalizmu. Przekonują się o tym zwłaszcza Polacy na Kresach, którzy wierni polskiej tradycji i wartościom chrześcijańskim są prześladowani i dyskryminowani. Warto więc zadać kilka pytań i ukazać wartość polskości, jej głębię, zawartą w znaku rozpoznawczym każdego prawdziwego Polaka, którym jest zawołanie „Bóg Honor Ojczyzna”.
Czy porządny człowiek może drwić i wyszydzać to, co jest największą wartością w naszej Ojczyźnie? Co stanowi istotę polskości i naszej narodowej duszy, naszej zbiorowej tożsamości? Czy można szargać świętości, za które nasi przodkowie oddawali swe życie? Niestety są tacy, którzy to z cynizmem czynią. W mediach, zwłaszcza społecznościowych, publikowane są niskich lotów teksty, komentarze i obrazki, które w prześmiewczy i karykaturalny sposób szydzą z Boga, Polski, Ojczyzny, Kościoła. Drwi się zwłaszcza z polityków, którzy bronią wartości patriotycznych i chrześcijańskich. Tym samym lewackie jaczejki przekraczają rubikon zasad etycznych, za którym rozpoczyna się moralna zgnilizna. Bo jak inaczej nazwać prześmiewcze ataki na wartości bezcenne dla każdego Polaka, które widnieją na każdym sztandarze, a są nimi „Bóg Honor Ojczyzna”. W tej sprawie, hańbienia narodowych świętości, nie można milczeć i należy przypomnieć ich wartość oraz znaczenie w tysiącletnich dziejach naszej Ojczyzny.”
– pisał w przededniu Narodowego święta Niepodległości prezes ZChR.
CZYTAJ CAŁOŚĆ:
Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski: Ojczyznę kochać trzeba i szanować…
Piotr Galicki