Były prezydent Komorowski wzywając do szacunku dla Jaruzelskiego uznał że wysługiwanie się obcemu mocarstwu i w jego imieniu prześladowanie i zniewalanie własnego narodu, jest częścią tradycji narodowej. Uznał w ten sposób że dziedzictwo targowicy i zbrodniczego komunizmu jest równorzędne tradycji walki o wolność. A w rzeczywistości relatywizując w ten sposób znaczenie patriotyzmu i walki o niepodległość, uznał że zdrada jest naczelną zasadą organizowania życia narodowego.
Zdrada własnej wspólnoty narodowej była w przeszłości programem zaborców dla Polaków , a także sowieckiego komunizmu uznającego patriotyzm co najwyżej za „formę” realizacji ideologii i praktyki zbrodniczego komunizmu. Każdy zdrowy naród, aby żyć i rozwijać się musi tego typu ideologię narodowego zaprzaństwa wytępić ze swojej wspólnoty, rozpalonym żelazem.