Przy okazji każdej rocznicy związanej ze Świętym Janem Pawłem II w mediach chętnie wypowiada się mnóstwo osób zarówno publicznych jak i całkiem prywatnych. Większość z nich z dumą podkreśla, że starają się na co dzień wcielać w życie to, co głosił papież rodem z naszej ojczyzny i określają się jego pokoleniem.
Gdyby potraktować te deklaracje poważnie, Polska byłaby dzisiaj najwspanialszym pod względem moralnym krajem na świecie, w którym ludzie prześcigaliby się w życzliwości wobec siebie, staranności w wypełnianiu obowiązków zawodowych oraz obywatelskich, dawaniu świadectwa żywej wiary (szczególnie w praktykowaniu przykazania miłości bliźniego).
Skoro tak wcale nie jest, to znaczy że rodacy albo nie znają nauki Jana Pawła II, albo są zbyt optymistyczni co do swoich możliwości w sprawach etyki.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju
Brawo…