Na oryginalny pomysł działań wychowawczych wobec kibiców popisujących się rasistowskimi zachowaniami wpadło kierownictwo londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea: zamiast karać ich zakazami stadionowymi postanowiono organizować im wycieczki edukacyjne do byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau – poinformowała TVP Info za „The Sun”.
Pomysłodawcą jest właściciel klubu Roman Abramowicz (Rosjanin pochodzenia żydowskiego).
Z kolei prezes Chelsea Bruce Buck stwierdził na łamach angielskiego dziennika:
– Jeżeli tylko dajesz ludziom zakazy, nigdy nie zmienisz ich zachowania. Ta nowa polityka daje im szansę, aby uświadomili sobie, co zrobili i zaczęli zachowywać się lepiej”
(cytaty za TVP Info).
Podkreślił, że wcześniej byli oni wyłapywani z tłumu i karani nawet trzyletnimi zakazami stadionowymi.
– Teraz mówimy: popełniłeś błąd, masz wybór. Trudno jest coś zrobić, gdy skanduje 50 czy 100 osób. Jest praktycznie niemożliwe, aby wyrzucić ich ze stadionu. Jednak jeśli zidentyfikujemy pojedyncze osoby, wtedy możemy działać”
– dodał.
Uważam tę inicjatywę za bardzo słuszną. Zastanawiam się tylko, kto sfinansuje te wycieczki do Polski i czy londyńscy kibole nie zdemolują przy okazji Krakowa, w którym zapewne będą lądować.
Zastępca Redaktora Naczelnego NGO
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju