Często słyszymy i czytamy, że jacyś artyści znieważyli uczucia religijne chrześcijan w teatrze, w kinie, w przestrzeni publicznej. Zawsze zastanawiam się wtedy, czy taką samą „odwagą twórczą” popisaliby się wobec symboli judaizmu lub islamu.
Wyznawcy owych religii słyną bowiem z braku tolerancji wobec nawet najbardziej niewinnych żartów z tego, co dla nich ważne, nie praktykują zasady nadstawiania drugiego policzka, inaczej rozumieją też miłość bliźniego.
Proponuję więc członkom Komitetu Obrony Demokracji, którzy widząc, że ich pseudopolityczne działania nie odnoszą pożądanych skutków rozpoczęli akcję zawieszania na różnych monumentach kawałków płótna z napisem „Konstytucja”, aby spróbowali udekorować w ten sam sposób stojące w kilku polskich miastach pomniki Bohaterów Getta (w pierwszej kolejności warszawski) i jakiś monument muzułmański, a jeżeli nie ma takiego w naszym kraju, to przynajmniej bramy meczetów i mizarów (cmentarzy islamskich).
Do dzieła, KOD-owcy, pokażcie swoje bohaterstwo i udowodnijcie, że skoro tyle mówicie o demokracji, to żadnych symboli nie będziecie ani wyróżniać, ani pomijać.
Zastępca Redaktora Naczelnego NGO
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju