Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski: Decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie o wypuszczeniu z aresztu oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji pochodzącego z Olsztyna Janusza N. jest skandaliczna i niezrozumiała

Zastępca Naczelnego

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski, w tle Janusz N./X.com

Jak udało się ustalić redakcji o2, oskarżony o szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu Janusz N. został wypuszczony z aresztu. Sąd uznał, że mężczyzna może odpowiadać na zarzuty z wolnej stopy. Byłemu działaczowi politycznemu grozi kara 15 lat pozbawienia wolności. – podaje portal o2.pl. Do sprawy odniósł się prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, europoseł VI kadencji z Warmii, Mazur i Podlasia, dr Bogusław Rogalski.

Żyjemy w czasach zagrożenia, dlatego decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie o wypuszczeniu z aresztu oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji pochodzącego z Olsztyna Janusza N. jest skandaliczna i niezrozumiała. Czy chodzi o to, aby mógł uciec za granicę jak sędzia Szmydt na Białoruś? Czy ma to związek z jego wiedzą nt. jego współpracy z partiami zasiadającymi w Sejmie? Szpiegostwo to zbrodnia przeciwko Polsce i Narodowi polskiemu i nie może tu być żadnej taryfy ulgowej. Z mojego doświadczenia europosła zasiadającego pięć lat w komisji specjalnej PE badającej nielegalną działalność służb specjalnych sprawa jest bardzo podejrzana. Wygląda na to, że ktoś rozpoczął grę operacyjną zmierzająca do „rozmycia” afery. Wierzę, że są w polskich służbach patrioci, którzy nie pozwolą na „hasanie” szpiegów po naszym kraju, bo bezpieczeństwo Polski jest ważniejsze niż „niezawisłe” decyzje sądów.”

– podał prezes ZChR we wpisie udostępnionym na Facebooku przez Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin.


Janusz N. na „europejskich salonach” …

Oskarżony o szpiegostwo działacz polityczny znany był ze swojego zaangażowania m.in. w okręgu olsztyńskim. W 2012 roku został szefem lokalnych struktur Ruchu Palikota. W 2014 roku opuścił tę partię. Wówczas do olsztyńskiej Rady Miasta startował z listy PSL.”

– informuje o2.pl.

Chodzi o Janusza N. W wywiadzie dla ZDF prokuratura w Warszawie stwierdziła, że N. współpracował z „rosyjską tajną służbą na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej”. Najpierw N. szukał kontaktu z politykami w Polsce i w Parlamencie Europejskim.

Po nawiązaniu tych kontaktów nakłaniał ich do udziału we wspólnych działaniach związanych z rozpowszechnianiem propagandy dezinformacyjnej i prowokacyjnych działań zgodnych z linią prowadzoną m.in. przez stronę rosyjską – powiedział rzecznik warszawskiej prokuratury. Jeśli N. zostanie skazany, grozi mu wieloletnie więzienie.

Biuro Kraha uzyskało dla N. przepustkę do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku. Według gazety „New York Times”, N. odwiedził tę instytucję łącznie 50 razy w okresie od 2017 r. do jego aresztowania w 2021 r., pisze portal stacji ZDF.”

– podaje portal wPolityce.pl.

Piotr Galicki

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *