Sąd Najwyższy stanu Arizona przywrócił we wtorek 160-letnie prawo zakazujące aborcji poza ratowaniem życia matki

Zastępca Naczelnego

Foto za news.nau.edu

Sąd Najwyższy stanu Arizona przywrócił we wtorek 160-letnie prawo zakazujące aborcji we wszystkich przypadkach poza ratowaniem życia matki, unieważniając dotychczasowe regulacje zezwalające na aborcję do 15. tygodnia ciąży. Arizona stanie się 17. stanem, w którym obowiązywać będzie niemal całkowity zakaz procedury. Decyzja, którą skomentowali Donald Trump i Joe Biden, może mieć wpływ na wynik listopadowych wyborów prezydenckich — pisze „Wall Street Journal”.

Jak donosi „WSJ”, sąd we wtorek zdecydował, że prawo przyjęte w 1864 r. — zanim Arizona stała się stanem — nadal obowiązuje i nie zostało zniesione przez wprowadzoną w 2022 r. ustawę ustanawiającą zakaz aborcji po 15 tygodniu ciąży. Jednocześnie zdominowany przez konserwatystów sąd wstrzymał wejście w życie postanowienia na czternaście dni, by pozwolić na zaprezentowanie dodatkowych argumentów prawnych.”

– podaje Onet.pl.

„WSJ” zauważa, że decyzja podjęta na pół roku przed wyborami prezydenckimi może mieć wpływ na wybory w związku z kluczowym znaczeniem stanu, gdzie w 2020 r. Biden wygrał z Trumpem różnicą niecałych 11 tys. głosów. Niepopularne wśród większości wyborców restrykcje — konsekwencja wyroku Sądu Najwyższego USA znoszącego federalne prawo do aborcji — są jednym z głównych tematów kampanii Bidena.

We wtorek były prezydent Donald Trump — który chwalił się, że zniesienie prawa do aborcji było dziełem jego nominatów w sądzie — ogłosił, że wbrew wcześniejszym sugestiom nie będzie opowiadać się za ustanowieniem federalnych ograniczeń aborcyjnych i chce pozostawić decyzję w tej sprawie władzom stanowym.”

– podaje portal.

Urzędujący prezydent Joe Biden skrytykował orzeczenie.

Źródło: „WSJ”/Onet.pl

 

Komentarze są zamknięte