A prezes ZChR dr Bogusław Rogalski ostrzegał! Niedługo nie zamontujemy pieca na gaz ani na węgiel

Zastępca Naczelnego

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski pod Pałacem Prezydenckim/X.com

Prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski w swojej publicznej wypowiedzi dwa miesiące temu oświadczył, że ETS 2 uderzy we własność prywatną, bowiem Unia Europejska posługując się Europejskim Systemem Handlu Emisjami w wersji drugiej (ETS 2) doprowadzi docelowo do zakazu obrotu nieruchomościami, które nie będą „zeroemisyjne”, a znacznie wcześniej doprowadzi do zakazu pozyskiwania ciepła z drewna, węgla czy gazu, a także instalacji i modernizacji systemów grzewczych opartych na tych paliwach. „W roku 2024 wejdzie w życie obowiązkowy system podziału budynków na klasy energetyczne od „A” do „G”. Każdy z nas będzie miał oznaczony swój dom czy mieszkanie wspomnianym symbolem klasy energetycznej. Od 2026 roku wejdzie w życie zakaz instalacji kotłów węglowych, olejowych i gazowych. Dalej, w 2027 roku ETS 2 zostanie wprowadzony w całej Unii Europejskiej. W tym samym roku wejdzie nowy unijny podatek. Każdy, kto nie będzie spełniał tzw. „zeroemisyjności” i nie będzie należał do grupy „A” będzie płacił karę. Każdy! Mieszkający w bloku, domu, wynajmujący mieszkanie od kogoś innego. O tym trzeba dzisiaj mówić”. – informował wówczas lider ZChR. – W Brukseli osiągnięto ważne porozumienie, które przybliża wprowadzenie nowego prawa. Zgodnie z nim w nowych budynkach już niedługo nie zamontujemy pieca na gaz ani na węgiel. Ale duże zmiany szykują się też dla mieszkańców i właścicieli innych budynków. – podaje portal Interia.pl.

ZOBACZ KLIP ZChR o ETS 2

Będziemy się ogrzewali ciepłym oddechem?

Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły porozumienie w sprawie nowelizacji tzw. dyrektywy budynkowej. Chodzi o przepisy, które mają zmniejszyć emisyjność pochodzącą z ogrzewania budynków na terenie Unii. Kształt porozumienia, uzgodniony w czwartek, będzie musiał być teraz formalnie przyjęty przez obydwa organy. Po tym dyrektywa wejdzie w życie.

Jednym z przepisów, z którym najwcześniej będą musieli się zmierzyć Polacy, jest zakaz montowania w nowych budynkach takich instalacji grzewczych, w których będą spalane paliwa kopalne. W praktyce w nowych budynkach nie będzie więc można instalować na przykład ani ogrzewania gazowego, ani kotłów na węgiel. A docelowo modernizować trzeba będzie też wszystkie budynki – także te wybudowane na długo przed wprowadzeniem dyrektywy. (…)

Dyrektywa UE nakazuje, by wszystkie nowe budynki były zeroemisyjne. To oznacza w praktyce, że wprowadzi zakaz instalowania pieców na paliwa kopalne w nowych budynkach. Zakaz ma obowiązywać od 2028 roku dla budynków stanowiących własność państwa albo samorządu. Od 2030 roku piece na gaz i węgiel będą zakazane także w nowych domach jednorodzinnych i innych budynkach będących własnością prywatną, np. blokach oddawanych przez dewelopera.”

– czytamy na łamach portalu.

Problemy w samorządach

Do tego już od 2025 roku nie będzie można subsydiować instalowania takich kotłów jako jedynych źródeł ciepła w budynkach, nie tylko nowych, ale także tych już istniejących. Chodzi o programy rządowe lub samorządowe, w których mieszkańcy dostawali środki na wymianę „kopciuchów”. W wielu z nich można było wymieć stary piec na węgiel na przykład na ogrzewanie gazowe. Tak było chociażby w Warszawie. Teraz takie ogrzewanie nie będzie mogło być jedynym nowym źródłem ciepła. Dofinansowanie będzie można przyznać wyłącznie, jeśli ogrzewanie gazowe będzie tylko dodatkowym wsparciem do systemu ogrzewania, np. obok pompy ciepła.”

– czytamy w materiale Interii.

Paweł Czyż (ZChR) na terenie PE w Strasburgu w 2023/FB

Dwukrotnie przed porozumieniem Rady UE i Parlamentu Europejskiego składałem w tej sprawie interpelację radnego. Pierwsza odpowiedź włodarza Bań Mazurskich Łukasza Kulisia była niewystarczającą, a interpelacja ponowna została zbyta. Więcej, wójt oświadczył, że nie dojdzie do uchylenia uchwały nr VII/45/2019 Rady Gminy Banie Mazurskie z dnia 23 maja 2019 roku „w sprawie określenia zasad udzielania dotacji celowych ze środków budżetu gminy Banie Mazurskie na dofinansowanie przedsięwzięć służących ochronie powietrza oraz sposobu jej rozliczania” w związku z przejęciem w lipcu 2023 roku przez Parlament Europejski tzw. drugiej wersji tzw.  Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (ETS 2). Na sesji Kuliś wręcz oświadczył, że dotacje będą kontynuowane. Zatem w roku 2024 gmina Banie Mazurskie będzie dotowała wymianę kopciuchów na urządzenia grzewcze, za których używanie zgodnie z kalendarzem wdrażania ETS2 mieszkańcy po prostu niedługo zapłacą kary. Zatem mamy tutaj jaskrawy przypadek braku wiedzy o zmianach wymuszonych polityką UE ze strony władz lokalnych.”

– mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin oraz radny ZChR w Baniach Mazurskich (pow. gołdapski).

Piotr Galicki

 

Komentarze są zamknięte