
- Polska staje się potęgą militarną centralnej Europy - ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Pekka Toveri. Były szef fińskiego wywiadu i deputowany do nowego fińskiego parlamentu z ramienia Narodowej Partii Koalicyjnej podkreślił w rozmowie z WP, że wejście Finlandii do NATO to obopólne korzyści - zarówno dla kraju, jak i Paktu. - Szwecja jest w komfortowej sytuacji. Wejście Helsinek do NATO poprawia sytuację bezpieczeństwa Sztokholmu - powiedział w rozmowie z portalem. - Patrząc na polskie programy zbrojeniowe, widać, że Polska będzie potęgą centralnej Europy. Polska armia będzie potężniejsza niż niemiecka, francuska czy brytyjska. Chciałbym, żeby największe kraje Europy poszły w ślady Warszawy i też zwiększyły swój potencjał - oświadczył gen. Toveri. - Podzielamy w pełni opinie przedstawione przez fińskiego generała i polityka Narodowej Partii Koalicyjnej w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. Tylko silna polska armia może zabezpieczyć Polskę przed agresywnymi działaniami putinowskiej Rosji. Oczekujemy publicznej deklaracji Donalda Tuska, że w razie gdyby - na nieszczęście Polski - po wyborach totalna opozycja przejęła ster rządów w naszym kraju, to żadne zamówienia zbrojeniowe podjęte przez rządy Zjednoczonej Prawicy nie zostaną anulowane, a żadna odtworzona jednostka Wojska Polskiego nie zostanie ponownie zlikwidowana. Ponadto Donald Tusk powinien zadeklarować, że nie podejmie żadnych działań osłabiających NATO, na przykład w zakresie realizacji niemieckiej koncepcji powołania armii europejskiej czy też obniżenia polskich nakładów na obronność w relacji do PKB. Takie publiczne zobowiązania lider Platformy Obywatelskiej powinien złożyć jeszcze przed zarządzeniem wyborów - mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Czytaj więcej...