Premier Wielkiej Brytanii zabrał głos przed szczytem G20 na indonezyjskiej wyspie Bali.
Nowy szef brytyjskiego rządu Rishi Sunak zamierza „rzucić wyzwanie” prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi na szczycie G20 w Indonezji. Według brytyjskiego polityka, wojna na Ukrainie spowodowała negatywne skutki na całym świecie, niszcząc życie i wprowadzając międzynarodową gospodarkę w chaos. Słowa premiera cytuje brytyjski dziennik „The Daily Telegraph”.
Ten szczyt G20 nie będzie zwykłą sprawą. Nazwiemy adekwatnie reżim Putina i zdemaskujemy jego pogardę dla takiego rodzaju współpracy międzynarodowej i szacunku dla suwerenności, jaki reprezentuje forum G20″
– powiedział Sunak.
Premier Wielkiej Brytanii podkreślił również, że w przeciwieństwie do Rosji, Londyn i jego sojusznicy będą współpracować, aby rozwiązywać światowe problemy.
Szczyt G20
Szczyt przywódców krajów G20 odbędzie się w dniach 15-16 listopada na indonezyjskiej wyspie Bali.
Wiosną prezydent Indonezji Joko Widodo zaprosił na szczyt prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i rosyjskiego przywódcę Władimira Putina.
Niedawno rzecznik prezydenta Ukrainy poinformował, że Wołodymyr Zełenski weźmie udział w szczycie G20, najprawdopodobniej w formacie online.
Z kolei w środę 9 listopada agencja informacyjna Bloomberg podała, powołując się na „osoby zaznajomione z planowaniem”, że Putin jednak nie poleci na szczyt. „Kreml stara się chronić prezydenta przed potencjalnymi napięciami na wysokim szczeblu w związku z wywołaną przez niego inwazją na Ukrainę” – wskazano w depeszy.
Agencja podaje również nieoficjalnie, że Putina na szczycie G20 zastąpi minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Ruch ten ma pozwolić uniknąć potencjalnych konfrontacji z innymi światowymi liderami, m.in z prezydentem USA Joe Bidenem. Jak niedawno donosiły amerykańskie media, członkowie administracji amerykańskiego prezydenta dołożyli wszelkich starań, aby wykluczyć możliwość nawet przypadkowego spotkania obu polityków.
Źródło: The Daily Telegraph/DoRzeczy.pl