Prezes ZChR w Radio Maryja: Rozkładanie sankcji na raty – mówimy już o ósmym pakiecie – jest trochę nieporozumieniem i uspokajaniem sumienia przez Unię Europejską

Zastępca Naczelnego

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski/NGO

Rozkładanie sankcji na raty – mówimy już o ósmym pakiecie – jest trochę nieporozumieniem i uspokajaniem sumienia przez Unię Europejską, zwłaszcza przez państwa, które nie chcą prowadzić jednolitej polityki wobec Władimira Putina – mówił dr Bogusław Rogalski, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, ekspert ds. międzynarodowych, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W Unii Europejskiej weszły w życie unijne sankcje wobec Rosji. We wtorek państwa członkowskie zawarły porozumienie w sprawie ósmego pakietu. [czytaj więcej]

Sankcje nakładane na Rosję od samego początku są jak szwajcarski ser. Z daleka wyglądają jak solidny duży plaster, a gdy popatrzymy na nie z bliska, okazuje się, że są pełne luk i dziur, które są wykorzystywane bezlitośnie przez Władimira Putina do pompowania swojego budżetu przez handel nośnikami energii w tym ropy i gazu. Od pierwszego dnia, od pierwszych sankcji, od pierwszego pakietu – niestety poprzez działania wielu państw Europy Zachodniej, w tym Francji i Niemiec – sankcje miały jedną podstawową wadę, że nie były jednolite, nie były to sankcje kompleksowe. Sankcje nakładane na jakiekolwiek państwo mają sens wówczas, jeśli odbijają się bezpośrednio na sytuacji ekonomicznej czy gospodarczej danego państwa”

–  powiedział gość „Aktualności dnia”.

Dr Bogusław Rogalski zauważył, że chcąc zatrzymać działania Władimira Putina, należało na samym początku wojny wprowadzić sankcje w trybie natychmiastowym.

Rozkładanie sankcji na raty –  mówimy już o ósmym pakiecie – jest trochę nieporozumieniem i uspokajaniem sumienia przez Unię Europejską, zwłaszcza przez te państwa, które nie chcą prowadzić jednolitej polityki wobec Putina”

 zaznaczył gość Radia Maryja.

Zdaniem prezesa Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin ósmy pakiet sankcji niczego już nie zmieni.

Sankcje do tej pory nie wywarły zbyt wielkiego wpływu i nie zrobiły zbyt wielkiego wrażenia na Władimirze Putinie, dlatego ósmy pakiet nie będzie wywoływał oczekiwanych skutków. Warto przypomnieć o poprzednich sankcjach. Niektóre z tych nakładanych sankcji były irracjonalne; np. na import rosyjskiego paliwa lotniczego, którego Unia Europejska przed rozpoczęciem wojny w ogóle nie zakupywała od Rosji (…) albo nakładanie sankcji na połowy ryb zwłaszcza w przypadku, gdy Unia Europejska oraz  państwa europejskie mają swoje łowiska unijne i Unia prowadzi swoją politykę połowów, niekoniecznie korzystając albo prawie wcale nie korzystając z zasobów rosyjskich”

– wskazywał dr Bogusław Rogalski.

Gość Radia Maryja zaznaczył, że w ósmym pakiecie sankcji znalazła się dziwna rzecz m.in. zabronienie obywatelom Unii Europejskiej zasiadania we władzach rosyjskich przedsiębiorstw państwowych.

Jest to kolejna, potężna wyrwa w tym pakiecie sankcji, czyli przysłowiowy ser szwajcarski, ponieważ niezbyt wielu unijnych obywateli zasiada w rosyjskich przedsiębiorstwach państwowych. Natomiast owszem zasiadają w przedsiębiorstwach łączonych tzn. takich, gdzie są spółki międzynarodowe, choćby spółka Gazprom, w której zasiada i prezesem jest Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec. Jego sankcje nie dotkną. (…) Pamiętajmy, że Nord Stream to spółka mająca udziały Gazpromu i niemieckich spółek energetycznych. Zatem ten konkretny przykład będący w ósmych sankcjach w ogóle nie dotknie osób, które działają bardzo szkodliwie, jak Gerhard Schroeder, który działa szkodliwie na kwestie związane z wprowadzeniem solidarnej, jednolitej polityki unijnej wobec Rosji i Władimira Putina. To są błędy popełnianie celowo, ponieważ tymi sankcjami Unia Europejska uspokaja swoje sumienie

– mówił prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Całą rozmowę z dr. Bogusławem Rogalski można odsłuchać [tutaj].

Źródło: radiomaryja.pl

Komentarze są zamknięte