„Wypowiedzi papieża niestety mają po pierwsze charakter bardzo publicystyczny. Wypowiadane są często bardzo zdawkowo i stąd może ten brak precyzji, ale oczywiście, że on powoduje ogromne zamieszanie” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl ks. prof. Paweł Bortkiewicz, TChr, teolog, etyk, odnosząc się do kontrowersji wokół niektórych wypowiedzi papieża Franciszka odnośnie do wojny na Ukrainie.
W dniu Narodowego Święta Trzeciego Maja o rzekomym „szczekaniu” NATO na Moskwę
Jestem zdumiony. Papież Franciszek w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera", opublikowanym we wtorek, stwierdził, że jednym z możliwych powodów rosyjskiej napaści na Ukrainę mogło być "szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO". Papież pochodzący z Argentyny najwidoczniej powinien przyswoić sobie historię Europy. Wywiad opublikowany akurat w polskie Narodowe Święto Trzeciego Maja daje powód do historycznych reminiscencji. Papież Pius VI dał Rosji zielone światło do wojny z Polską i jej rozbioru, kierując 24 lutego 1792 r. brewe dziękczynne do Katarzyny II, w którym sławił jej podboje. Wśród nich wymienił pierwszy rozbiór Polski… Zatem papieska opinia, że NATO szczeka pod drzwiami Rosji de facto podważa prawo krajów Europy Wschodniej do zagwarantowania sobie bezpieczeństwa w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Więcej, papież Franciszek zdaje się zapominać, że wywołanie przez Władimira Putina wojny na Ukrainie jest naturalną konsekwencją nawiązania do totalitarnych metod i praktyk Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich, a zatem "eksportu rewolucji" Lenina, który został powstrzymany przez Wojsko Polskie w roku 1920 przy wydatnym wsparciu polskiego Kościoła katolickiego. Warto dodać, ze Armia Czerwona stosowała te same praktyki, jakie dzisiaj stosuje armia rosyjska na Ukrainie: mordy, gwałty i grabieże. Władimir Putin publicznie ubolewa nad rozpadem ZSRR, a co istotne: zaprzecza, że za wywołaniem ostatniej wojny światowej stał niemiecki i radziecki atak na Polskę. To nie NATO "szczeka pod drzwiami Rosji", a Federacja Rosyjska usilnie stara się rozlać wojnę z Ukrainy na ościenne państwa należące do NATO, kąsając je obecnie propagandowo niczym ... wściekły pies.
Czytaj więcej...