„Jesteśmy na miejscu, aby upewnić się, że Rosja nie wykorzysta kalkulacji, ani jakiegokolwiek innego pretekstu, aby rozpocząć jakiekolwiek działania agresywne wobec jakiegoś członka NATO” – zapewnił szef NATO Jens Stoltenberg, pytany o potencjalne zagrożenie związane z Kaliningradem.
Roczny raport NATO w świetle wojny na Ukrainie
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przedstawił raport roczny na temat działalności Sojuszu. Jak podkreślił, przedstawił to sprawozdanie „w świetle bardzo poważnego wypadku na Ukrainie, związanego z rosyjską inwazją”.
W ostatnich miesiącach nasze otoczenie bezpieczeństwa znacznie się pogorszyło. Brutalna inwazja na Ukrainę przez prezydenta Putina jest wstrząsająca, choć nie zaskakująca. NATO udostępniało publicznie dane wywiadowcze i wielokrotnie ostrzegało, że Rosja skłania się ku wielkiej inwazji na Ukrainę”
— mówił Stoltenberg.
Przygotowywaliśmy się na najgorsze, ale ciężko pracowaliśmy, aby do niego nie doszło. Podejmowaliśmy wszelkie wysiłki, aby zaangażować Rosję w dialog, ale Moskwa systematycznie odmawiała i ostatecznie postanowiła przeciąć więzi dyplomatyczne”
— przypomniał.
Na jesieni podjęliśmy decyzję, aby zwiększyć gotowość sił i skierować dodatkowe oddziały na wschodnią flankę i wspierać także Ukrainę”
— podkreślił.
Omawiając raport roczny, szef Sojuszu poinformował, że w czerwcu podczas szczytu w Madrycie podjęte zostaną dodatkowe kroki, aby wdrożyć agendę NATO 2030, odnieść się do nowej rzeczywistości bezpieczeństwa i wdrożyć także nową koncepcję NATO na kolejną dekadę.
Ukraina wykorzystuje na froncie wyszkolenie i uzbrojenie od NATO
Stoltenberg przekazał, że NATO czynnie wspierało Ukrainę, szkoląc ukraińskich żołnierzy i dostarczając znaczne ilości uzbrojenia.
Obecnie ukraińskie siły zbrojne są większe, lepiej uzbrojone, wyposażone i dowodzonie niż kiedykolwiek wcześniej. W praktyce wykorzystuje to wyszkolenie i uzbrojenie na linii frontu, z odwagą która inspiruje świat”
— mówił.
TVP pyta szefa NATO o zagrożenie ze strony Kaliningradu
W czasie konferencji prasowej korespondentka TVP Dominika Ćosić pytała sekretarza generalnego NATO o głosy z rosyjskich telewizji, że Rosja mogłaby rozważać plany stworzenia korytarza do Kaliningradu. Czy Polska i Litwa są zagrożone?
Jesteśmy tam, aby chronić wszystkich sojuszników NATO, to obejmuje także przesmyk suwalski i zarówno terytorium Polski jak i Litwy. (…) Jesteśmy na miejscu, aby upewnić się, że Rosja nie wykorzysta kalkulacji, ani jakiegokolwiek innego pretekstu, aby rozpocząć jakiekolwiek działania agresywne wobec jakiegoś członka NATO”
— podkreślił Stoltenberg.
Jak powiedział również szef NATO, Sojusz gorąco przywitałby Finlandię w swoich szeregach, gdyby ta wyraziła gotowość do wystąpienia o członkostwo.
Źródło: olnk, wPolityce.pl