Czy Janusz Korwin-Mikke o wybuch gazociągu pod Ługańskiem oskarża… służby USA?

Zastępca Naczelnego1

Janusz Korwin-Mikke/Twitter

Janusz Korwin-Mikke w osobliwy sposób skomentował doniesienia o wybuchu gazociągu na kontrolowanym przez separatystów terytorium Ukrainy. Jeden z liderów Konfederacji zasugerował, że za to wydarzenie może być odpowiedzialne… amerykańskie CIA.

W nocy z piątku na sobotę media obiegła informacja o wybuchu gazociągu w Ługańsku. Wielu ekspertów zasugerowało, że może to być kolejna rosyjska prowokacja.

Typowa dla CIA operacja ‘fałszywej flagi’”

Janusz Korwin-Mikke znany ze swojej sympatii do Władimira Putina, postanowił w wymowny sposób skomentować tytuł artykułu na portalu wPolityce.pl, w którym informowano o wydarzeniach pod Ługańskiem.

1) Prowokacja separatystów? Całkiem możliwe… 2) Prowokacja rosyjska? Musieliby zgłupieć – ale możliwe. 3) Typowa dla CIA operacja „fałszywej flagi”. Mogła ostrzegać przed prowokacjami Putina, bo sama dostarczyła Ukraińcom „sprzęt obronny” i dokładnie wiedziała kiedy wybuchnie”

— napisał polityk Konfederacji na Twitterze.

Janusz Korwin-Mikke ogłosił już 2014 roku w wywiadzie dla DoRzeczy.pl, że „(…) pan Putin jest znakomitym prezydentem Rosji i byłby świetnym prezydentem Polski”. Mało tego, lider Konfederacji Wolność i Niepodległość w styczniu 2020 roku przekonywał, że „Putin ma rację! Nie można stawiać znaku równości między Związkiem Sowieckim a III Rzeszą”.

Piotr Galicki

  1. Anonim
    | ID: 2ea2ce0b | #1

    Korwin ikto cię będzie finansował jak Putin kaput

Komentarze są zamknięte