Polska ma jeszcze osiem miesięcy na wdrożenie unijnej dyrektywy, która zmieni zasady przechodzenia na urlop rodzicielski. Na stole leży kilka możliwości, ale rząd nadal nie pokazał nowelizacji w tej sprawie. Tymczasem niektóre firmy już jakiś czas temu, nie oglądając się na obowiązujące przepisy, wprowadziły podobne regulacje. Do sierpnia 2022 r. mają czas unijne państwa na wdrożenie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE ws. work-life balance – informuje Money.pl. Unijna dyrektywa zakłada przyznanie rodzicom prawa do czterech miesięcy urlopu rodzicielskiego dzielonych po równo. Co istotne, nie będzie możliwe przeniesienie urlopu na jedno z rodziców. Jeśli któreś z rodziców nie wykorzysta wolnego, wówczas urlop przepadnie – precyzuje portal.
De facto lewicowa tzw. równościowa polityka zaszkodzi polskim rodzinom. Zmuszanie mężczyzn do wykorzystania urlopu rodzicielskiego w sytuacji, gdy w naszym kraju nadal więcej zarabiają panowie odbije się na budżetach domowych albo uderzy w kobiety, które utracą cześć obecnie przysługującego im urlopu. Unijna dyrektywa, chcąc wymusić zrównywanie praw kobiet, tak naprawdę w kobiety właśnie uderzy. To przysłowiowe wylewanie dziecka z kąpielą”
– mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Monika Socha-Czyż, sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
CZYTAJ TAKŻE:
Duże zmiany dla rodziców. Urlopowa rewolucja pełna znaków zapytania
Polski rząd nie przedstawił jeszcze koniecznej nowelizacji. O to, kiedy pojawi się projekt w tej sprawie, jakich regulacji możemy się spodziewać i od kiedy zmiany wejdą w życie, zapytaliśmy resort rodziny. W odpowiedzi ministerstwo poinformowało nas, że „obecnie toczą się intensywne prace nad wdrożeniem do polskiego porządku prawnego dyrektywy”. Ministerstwo wystąpiło o wpisanie projektu ustawy wdrażającej postanowienia dyrektywy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów.
Co istotne, jeśli rząd utrzyma obecny wymiar urlopu rodzicielskiego i wydzieli w nim dwa obowiązkowe miesiące dla każdego rodzica, wówczas maksymalny urlop kobiet skróci się z 12 do 10 miesięcy.”
– podaje Money.pl.
Piotr Galicki