Podczas drugiej czerwcowej sesji plenarnej w Brukseli Parlament Europejski debatował i głosował nad kontrowersyjnym dokumentem, w którym postuluje się nieograniczony dostęp do zabijania nienarodzonych dzieci, seksualizację najmłodszych na wszystkich szczeblach edukacji, promocję ideologii gender oraz wsparcie dla osłabiających rodzinę działań. Autorem raportu jest chorwacki europoseł Predrag Fred Matic. Sprawozdaniu i rezolucji w tej sprawie zdecydowanie sprzeciwił się europoseł Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin, który w swoim wystąpieniu stanął w obronie tradycyjnej rodziny, życia każdego poczętego dziecka oraz wartości chrześcijańskich.
Zagłosowałem zdecydowanie przeciw skandalicznemu sprawozdaniu Matica, ponieważ jest ono zamachem na tradycyjną rodzinę, małżeństwo oraz prawo do życia każdego poczętego dziecka i powiela wszystkie błędy aktywistów gender, dotyczące tzw. praw reprodukcyjnych i seksualnych, zawartych w Konwencji Stambulskiej. Włączając w to promowanie seksualizacji dzieci na wszystkich szczeblach edukacji, co jest niedopuszczalną deprawacją dzieci i pozbawia rodziców prawa do wychowywania ich zgodnie ze swoimi przekonaniami. To sprawozdanie to kolejny skrajnie lewacki, ideologiczny dokument, którego celem jest sianie destrukcyjnej dla społeczeństwa neomarksistowskiej rewolucji światopoglądowej, która niszczy dzisiaj prawdziwą cywilizację europejską opartą na wartościach chrześcijańskich. Nie ma na takie działania zgody mojej i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie- Związku Chrześcijańskich Rodzin, którą tu w Europarlamencie reprezentuję. Ponadto sprawozdanie i działania Unii w kwestiach etycznych i moralnych wykraczają poza Traktaty i kompetencje, bo zgodnie z art. 5 Traktatu Unia Europejska musi się przede wszystkim kierować zasadą pomocniczości i proporcjonalności, a z tego wynika zasada przyznania kompetencji Unii. Nawet zgodnie z fatalnymi zapisami traktatów unijnych, pochodzących z traktatu lizbońskiego wynika, że Unia ma tyle kompetencji, ile zostanie jej przekazanych przez państwa członkowskie. A sprawy światopoglądowe do tych kompetencji nie należą, są one wyłączną sprawą państw członkowskich. Mówię stanowcze „nie” dla niszczenia rodziny i życia”
– powiedział lider AWPL – ZChR.
W podobnym tonie wypowiedziała się podczas wystąpienia europoseł Jadwiga Wiśniewska. Podkreśliła ona, że „prawo do życia jest podstawowym prawem” i z niego dopiero wywodzą się wszystkie inne prawa. „Aborcja nie jest metodą antykoncepcyjną, jest dramatem dla matki i zabójstwem dziecka. Tak było i jest” – dodała polska europoseł. Jednoznaczną opinię w tej sprawie wyraziła również prawicowa europoseł Christine Anderson. Niemka przypomniała orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdzające, że człowiek jest człowiekiem od momentu poczęcia.
Rezolucja Parlamentu Europejskiego wzywa instytucje unijne oraz państwa członkowskie, by w konkluzjach Rady zobowiązały się do osiągnięcia celów w odniesieniu do zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie i przygotowania „planów wdrażania na szczeblu krajowym” uznających za priorytet prawa i zdrowie reprodukcyjne i seksualne, w tym m.in. prawa do aborcji jako rzekomego, podstawowego prawa kobiet.
Źródło: www.l24.lt