Chadecy z ZChR: Bix Aliu powinien zająć się wsparciem dla polskich roszczeń wobec Niemiec. Charge d’affairs ambasady USA apeluje do marszałek Sejmu ws. reprywatyzacji!

Zastępca Naczelnego

Bix Aliu/pl.usembassy.gov/pl/TT

Charge d’affairs ambasady USA w Polsce Bix Aliu skierował do polskiej marszałek Sejmu list zawierający zdumiewające oczekiwanie. Sprawę opisuje „Dziennik Gazeta Prawna”. „Pragnę wyrazić głębokie zaniepokojenie w sprawie ustawy, która – jeśli zostanie przyjęta – spowoduje nieodwracalne straty dla Ocalonych z Holokaustu i ich rodzin. Rozumiemy, że projekt ustawy efektywnie uniemożliwi odzyskanie lub kompensację za utracone mienie w okresie Zagłady i komunizmu. W takim wypadku zarówno Żydzi jak i ci którzy nie są pochodzenia żydowskiego nie otrzymają nic” – pisze Aliu.

Uwagi charge d’affairs ambasady USA w Polsce powinny opierać się na faktach. Oto żadne organizacje skupiające ocalałych z Holocaustu nie powinny dostać nawet 1 złotego odszkodowania za utracone mienie w czasie ostatniej wojny światowej. Jeśli zamordowani przez Niemców polscy obywatele narodowości żydowskiej nie pozostawili spadkobierców, to prawo do takiego majątku nabyło państwo polskie. To jest zgodne z prawem międzynarodowym. W sensie prawnym nie istniał również Izrael, a zatem i tu nie może być mowy o odszkodowaniu na rzecz tego państwa. Bix Aliu powinien zająć się zatem wsparciem dla polskich reparacji od Niemiec. Dopiero z nich możemy wypłacić – proporcjonalnie do przekroju narodowościowego na wrzesień 1939 – jakieś środki na rzecz organizacji narodowości pokrzywdzonych niemiecką agresją”

– mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

DGP skontaktowało się z polskimi źródłami dyplomatycznymi. – List każde zadać sobie pytanie, czy panu charge d’affiares zależy na stosunkach z Polską czy też wyłącznie na własnym rozgłosie – zauważa jeden z rozmówców. Jak podkreśla, dyplomata niskiej rangi, jakim jest charge d’affaires nie powinien sobie pozwalać na ingerencję w proces legislacyjny państwa, w którym urzęduje.

Drugi rozmówca wskazuje z kolei, że Aliu rozpoczął w ten sposób kampanię przeciw ustawie reprywatyzacyjnej, nad którą pracuje obecnie Sejm – List to dopiero początek – przewiduje. – Temat reprywatyzacji ma znacznie większy potencjał niż kwestie ideologiczne i różnice między polską prawicą a nową demokratyczną administracją w USA. Może to realnie zaszkodzić stosunkom z Waszyngtonem – ocenia.”

podaje portal DoRzeczy.pl.

Bix Aliu pewnie nie ma pojęcia, że w latach 1914-1917 przez szeregi Legionów Polskich przewinęło się od 25 do 30 tysięcy żołnierzy. Wśród nich najliczniejszą grupę stanowili rzecz jasna Polacy. Na drugim miejscu – o czym dzisiaj wielu „prawdziwych patriotów” zapomina – znaleźli się Żydzi. Łącznie w bojach o wolną Polskę życie oddało  12% Żydów walczących w szeregach Legionów. Zresztą o ich męstwie i oddaniu sprawie najlepiej świadczy fakt, że 190 otrzymało po wojnie różne odznaczenia. Szary strzelca strój założyli tacy ludzie jak: Mieczysław Kaplicki, późniejszy prezydent Krakowa, Damian Wandycz, przyszły dyrektor Polskiego Eksportu Naftowego i ojciec znanego historyka Piotra Wandycza, […] bracia Tadeusz i Henryk Wereszyccy (pierwszy został zamordowany przez władze sowieckie w 1940 roku, a drugi stanie się jednym z najwybitniejszych polskich historyków). […] Henryk Gruber, przyszły prezes PKO (Pocztowej Kasy Oszczędności), ppłk Juliusz Leski, współtwórca polskiego przemysłu zbrojeniowego, Marek Pipes, ojciec wybitnego amerykańskiego historyka Richarda Pipesa. To tylko kilku z setek legionistów żydowskiego pochodzenia, którzy uwierzyli, że z bronią w ręku mogą wywalczyć niepodległą Polskę. Poseł Izaak Grünbaum, jeden z późniejszych sygnatariuszy deklaracji niepodległości Izraela. w wystąpieniu sejmowym podczas dyskusji nad exposé premiera Ignacego Jana Paderewskiego 24 lutego 1919 r. mówił: „Z najwyższą radością witamy zmartwychwstanie zjednoczonego i niepodległego państwa polskiego. […] Jako obywatele państwa polskiego, równi w prawach i obowiązkach, pracować pragniemy nad odbudową wolnej, potężnej a szczęśliwej Polski – sprawiedliwej, która na ludowładztwie, sprawiedliwości, faktycznej równości wszystkich obywateli. […] Silna zwartość i pełna suwerenność państwa polskiego jest dla nas po prostu aksjomatem politycznym, co do którego ani cienia wątpliwości być nie może.”. Z tego punktu widzenia trudno uznać, że skoro setki Polaków pochodzenia żydowskiego walczyło i budowało II RP, to tacy bohaterowie przyjąć mogliby dzisiaj kierunek na drenowanie polskiego budżetu na odszkodowania, które wypłacić powinni Niemcy.”

– mówi nam Paweł Czyż z ZChR.

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte