Szanowni Państwo! Jak już wszyscy się „wyszcze…pimy”, to wprowadzi się nowy ład według wytycznych Unii Europejskiej, za pieniądze od niej pożyczone na lichwiarski kredyt, które będzie wolno nam wydać zgodnie z unijnymi dyrektywami. Wygasimy nasze kopalnie, a energię będziemy kupowali od Niemiec. Nord Stream 2 zaopatrzy w rosyjski gaz wszystkich chętnych i niechętnych.
Czy mamy wybór? Nie!Barbarzyńcy sprowadzeni przez Kanclerz Niemiec dokonali dewastacji Europy Zachodniej. Frustracje spowodowane przez muzułmańskich terrorystów i chińskich producentów wirusa, trzeba jakoś odreagować, znajdując „winnego”.Ambasadorowie obcych państw upominają nas, żebyśmy przestali znęcać się nad zboczeńcami, bo to ich prawo znęcać się nad nami. Polska dobrze nadaje się do roli winowajcy, ku uciesze i satysfakcji targowicy totalnej.
Jak to się stało, że sto lat temu odzyskaliśmy niepodległe państwo? Wiele się na to złożyło, ale jednym z niewątpliwych czynników była polska kultura. Sienkiewicz pisał nie tylko dla pokrzepienia naszych serc, ale trafił też do serc ludzi, którzy nigdy o Polsce nie słyszeli. Czy tamta sytuacja ma coś wspólnego z dzisiejszą? Nadal atakowani jesteśmy przez tych samych sąsiadów, tylko w inny sposób, ale w tym samym celu. Znajdźmy zatem skuteczną linię obrony.
Szkoda, że „Polski Ład” nie spostrzega kultury jako pola uprawiania polityki.Kiedy już uda się przekopać mierzeję wiślaną, ocalić niektóre kopalnie i utrzymać polską gospodarkę na jakim takim poziomie, to zagrożenie i tak nie minie.Nadzwyczajne kasty w sądownictwie, nauce, kulturze nadal będą bruździć, bo prawica uznała chyba, że są nie do ruszenia, albonie docenia kultury jako broni. Nasi sąsiedzi zrobią wszystko, żeby psuć nam interesy. Gdyby im się powiodło, to o chleb ludzie się upomną, o kulturę nie, bo jak, u kogo, a może i po co? Przestańmy udawać, że stać nas jedynie na kulturę ludową, a „kultura wysoka”, to dotowanie paniusi narzekającej, że ktoś robi jej na głowę. Tu, jak nigdzie indziej, przydałby się nowy ład.
Pozdrawiam i do następnej soboty,
Małgorzata Todd
Pani Małgorzato
w końcu doczekałem się wspaniałego felietonu, jest Pani mistrzynią tej formy literackiej i czekam na kolejny
niestety NGO zaprzestał dostępu do Głosu z Kanady