Belén Domínguez Cebrián na łamach dzisiejszego internetowego wydania hiszpańskiego El Pais informuje o poparciu Litwninów dla nowej minister sprawiedliwości Eveliny Dobrovolskiej. „Portale społecznościowe były wypełnione obrazami tatuaży na ciałach innych obywateli i przesłania wsparcia dla tej kobiety, trzydziestolatki, mamy dziecka” – informuje dziennikarka tej hiszpańskiej gazety. El Pais został założony zaraz po śmierci Francisco Franco, jako organ sił propagujących idee demokracji i parlamentaryzmu. W 1989 roku podjął współpracę z włoską gazetą La Repubblica i francuską Le Monde. Politycznie jest związany z socjaldemokratyczną Hiszpańską Socjalistyczną Partią Robotniczą. 9 marca 2007 roku gazeta wydrukowała artykuł „Polska odrzuca Brygady Międzynarodowe”, w którym oskarżyła Polskę o zamiar odebrania emerytur ochotnikom z Brygad Międzynarodowych (chodziło o polską ustawę dezubekizacyjną). Dotyczył on Dąbrowszczaków, którzy brali udział w hiszpańskiej wojnie domowej po stronie przeciwników generała Franco.
Kard. Müller: Chrześcijanie muszą znosić w Europie najgorsze mowy nienawiści
Bez Boga nie ma w Europie humanizmu godnego tego imienia – powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, niemiecki kardynał Gerhard Müller. Ocenił, że Europa najwyraźniej nie wyciągnęła wniosków z epoki hitleryzmu i stalinizmu. Odniósł się też do kwestii polityki: „Berlin nie ma ani moralnego, ani stanowionego prawa do stawiania Polski pod pręgierzem rzekomych deficytów demokracji. Niech zacznie od własnego podwórka”.
Litewska minister sprawiedliwości Evelina Dobrovolska proponuje legalizację marihuany. O czym milczy Polska Agencja Prasowa?
3Część polskich mediów wygłasza peany nad powołaniem zlituanizowanej Polki Eveliny Dobrovolskiej na ministra sprawiedliwości w litewskim rządzie. – Promowaniem polityk Partii Wolności (Laisvės partija) najwyraźniej zajmuje się także Polska Agencja Prasowa, tj. spółka polskiego skarbu państwa. Na podstawie depeszy PAP powstał przedwczoraj tekst konserwatywnego portalu wPolityce.pl, w którym nie przeczytamy, że litewska „Biedroń w spódnicy” popiera ideologię LGBT i w okręgu wyborczym z siedzibą w Solecznikach, gdzie mieszka 80 procent Polaków, minister Dobrovolska uzyskała zaledwie 50 głosów (0,39 procenta), a kandydaci Akcji Wyborczej Polaków-Związku Chrześcijańskich Rodzin 8999 głosów (66,09 procenta). Nie przeczytamy o wsparciu tej litewskiej polityk dla ideologii LGBT, ani o tym, że w nowym litewskim rządzie zasiadają politycy, dzięki którym Koleje Litewskie rozebrały w 2008 roku linię kolejową między Możejkami a Renge, aby utrudnić realizację inwestycji Orlenu w litewską rafinerię, co wspierał śp. prezydent prof. Lech Kaczyński. Ciekawe, że PAP nie podał jednocześnie informacji o skasowaniu w drugim dniu wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na Litwie ulicy Lecha Kaczyńskiego w Wilnie. Wspiera się za to medialnie Evelinę Dobrovolską, pomimo że to uderza w polską partię na Litwie. Nachalnie promuje się pochodzenie narodowe nowej minister, chociaż przecież to nie pochodzenie narodowościowe jest decydujące. Wiemy, że Feliks Dzierżyński z pochodzenia był Polakiem, ale przecież nikt rozsądny nie jest z tego dumny. Jestem ciekawa, czy prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie jest czasem odcinany od prawdziwych informacji o sytuacji Polaków na Litwie – powiedziała nam Monika Socha-Czyż, radna Sejmiku Województwa Śląskiego V kadencji z PiS, a obecnie przewodnicząca okręgu bielskiego Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.