Dzisiaj na Litwie odbywa się pierwsza tura wyborów parlamentarnych. Startuje w nich około 130 litewskich Polaków. W litewskich wyborach parlamentarnych startuje 19 partii. O 141 mandatów walczy dzisiaj 1755 kandydatów. – Coraz więcej Litwinów wybiera nas. Wielu nie pasują nasze wartości rodziny, krytyka ideologii LGBT. Czasami są to agresywne ataki na nas, ale idziemy dalej – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem 24 eurodeputowany Waldemar Tomaszewski, prezes Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrzescijańskich Rodzin.
O godzinie 1 w sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza przed wyborami parlamentarnymi na Litwie, która potrwa do końca głosowania – do godz. 20 w niedzielę. W wyborach uczestniczy m.in. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin – litewska partia polityczna reprezentująca Polaków mieszkających w tym kraju, szczególnie na Wileńszczyźnie. Jej liderem jest Waldemar Tomaszewski.
Rozmowa – posłuchaj!
„Łączymy Polaków, chrześcijan i mniejszości”. Trwają wybory na Litwie (Temat Dnia/Gość PR24)
Łączymy Polaków, mniejszości narodowe, ale głosuje na nas również coraz więcej Litwinów, co bardzo denerwuje naszych oponentów”
– mówił w Polskim Radiu 24 Waldemar Tomaszewski.
„Jesteśmy na zaszczytnym pierwszym miejscu”
Gość Polskiego Radia 24 opowiadał, że w 2016 roku jego ugrupowanie rozszerzyło nazwę o „Związek Chrześcijańskich Rodzin”
Wyznajemy wartości chrześcijańskie i tradycyjnej rodziny. Wielu boi się naszej konkurencji, bo mamy coraz większe poparcie na Litwie”
– mówił.
Waldemar Tomaszewski wskazywał, że podobnie jak w Polsce, również i na Litwie wielu nie pasują wartości rodziny, krytyka ideologii LGBT.
Czasami są to agresywne ataki na nas, ale idziemy dalej”
– powiedział.
Mamy zaplecze ludzkie i finansowe. 30 proc. odpisujących od podatku na rzecz partii, wybiera właśnie nas. Jesteśmy na zaszczytnym pierwszym miejscu”
– dodał.
Kontynuacja rządów koalicji obecnie rządzacej na Litwie?
Według ostatnich sondaży, na przykład w badaniu Baltijos Tyrimai z końca września, największe szanse na zwycięstwo ma rządzący obecnie Litewski Związek Rolników i Zielonych (LVZS). Popiera go 23 proc. badanych.
To centrowe ugrupowanie, które akcentuje także mocno kwestie agrarne. Obecnie stanowi trzon rządowej koalicji i to z tej partii wywodzi się premier Saulius Skvernelis. LZVS tworzy koalicję przede wszystkim z Litewską Socjaldemokratyczną Partią Pracy (LSDDP), która jednak cieszy się obecnie poparciem tylko na poziomie 3 proc.
Na drugim miejscu jest zaś konserwatywny Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (TS-LKD), na który chce zagłosować 18 proc. ankietowanych. Konserwatyści są w opozycji już od 8 lat i bardzo liczyli na to, że w tegorocznych wyborach przełamią tę sytuację.
Trzecia – z poparciem na poziomie 14 proc. – jest Litewska Partia Socjaldemokratyczna (LSDP), która do 2017 r. tworzyła wyborczą koalicję z LZVS, ale potem przeszła do opozycji, co doprowadziło do rozłamu w szeregach socjaldemokratów i powstania LSDDP.
(…)
Przewodniczący LVZS Ramūnas Karbauskis już wyraził gotowość do tworzenia powyborczej koalicji z socjaldemokratami, a być może także z dotychczasowymi koalicjantami. To oprócz LSDDP także Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR). Ugrupowanie to jeszcze latem znajdowało się pod 5-procentowym progiem wyborczym, ale w ostatnich badaniach notuje już 6-procentowe poparcie.”
– podał portal www.euractiv.pl.
W wyborach parlamentarnych na Litwie do godziny 12 swój głos oddało 13,33 procent uprawionych do głosowania.
Źródło: Polskie Radio/ EURACTIV