Oceniajmy polityków za czyny, nie za słowa

Zastępca Naczelnego

Jerzy Bukowski, fot. YT

Każda, nawet największa tragedia jest cynicznie wykorzystywana przez polityków.

Kogo oburza to stwierdzenie ten daje dowód naiwnej wiary w kierowanie się przez ludzi uprawiających ów zawód wysokimi wartościami moralnymi. Owszem, zdarzają się wśród nich mężowie stanu, ale bardzo rzadko. Zdecydowanie przeważają tacy, którzy myślą wyłącznie w perspektywie najbliższych wyborów.

Nie ma więc co utyskiwać, że zarówno obóz rządzący jak opozycja starają się rozegrać z pożytkiem dla siebie wprowadzony w Polsce stan epidemii. Jedni robią to z mniejszą, drudzy z większą dyskrecją i to jest cała różnica między nimi.

Bądźmy realistami, nie domagajmy się więc od polityków zbyt wiele. Nie nabierajmy się na chętnie i często wygłaszane przez nich górnolotne frazesy, bacznie obserwujmy natomiast, jak postępują w wyjątkowo trudnych sytuacjach. Oceniajmy ich wyłącznie po konkretnych działaniach, a nie po ulotnych słowach.

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte