Wybieramy głowę państwa, a nie jej współmałżonka

Zastępca Naczelnego

Jestem przeciwnikiem nadmiernego angażowania się małżonków kandydatów na Prezydenta RP w ich kampanie wyborcze.

Na najwyższy urząd w państwie wybieramy konkretną osobę i wyłącznie na niej powinna się skupiać nasza uwaga. Nie jest dobrze, jeżeli bardziej przyciąga ją jej współmałżonek lub nazbyt wyraziści przedstawiciele sztabu.

Trzeba być bardzo ostrożnym w tej materii, żeby nie popełnić poważnych wizerunkowych błędów.

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte