Prezydent Andrzej Duda wygłosił przed chwilą kolejne wspaniałe przemówienie.
Zabierając głos podczas rocznicowej uroczystości na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau pokazał całemu światu, że można oddać hołd ofiarom ludobójstwa bez odnoszenia się do bieżących problemów, a jednocześnie sugestywnie przedstawić prawdę historyczną bez jej interpretowania dla doraźnych potrzeb politycznych.
Mówił krótko, dobitnie, piękną polszczyzną. Ponownie udowodnił, że jest już bardziej mężem stanu niż politykiem.
Rzeczpospolita Polska może być dumna ze swojego pierwszego obywatela.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju
„Dys ys dys ys wery wery wery” i do tego poliglota co mu każdy język jest obcy
Mężem jest niemej prezydentowej. Ponadto jest wybitnym narciarzem. Przy okazji jest prezydentem. Ostatnio wśród górników nawoływał do oddania całej władzy w ręce ludu. Zapomniał dodać : Ludu Pracującego Miast i Wsi. Już to przerabialiśmy !