27-letnia Australijka została oskarżona o morderstwo po tym jak na skutek przegrzania zmarły jej dwie córki w wieku jednego roku i dwóch lat pozostawione przez nią w samochodzie podczas upału – poinformowała Niezależna za Telewizją BBC.
Australia ma w ostatnich tygodniach ogromne problemy z pogodą – we znaki dają się upały, wynikające z nich pożary oraz burze niosące ze sobą deszcz z popiołu. Do tego dochodzą przypadki skrajnej nieodpowiedzialności lub głupoty, w postaci licznych przypadków pozostawienia zwierząt lub, co gorsza, dzieci w samochodach”
– czytamy w portalu.
BBC poinformowała, że po raz pierwszy od wprowadzenia w stanie Queensland rozszerzonej definicji morderstwa jako także „lekkomyślnej obojętności wobec życia ludzkiego” powołano się w opisanym wyżej przypadku na ten zapis. Matkę oskarżono również o posiadanie narkotyków.
Zostawianie dzieci w nagrzanych samochodach jest prawdziwą plagą w Australii, Stanach Zjednoczonych, ale coraz częściej zdarza się także w krajach europejskich, w tym w Polsce”
– napisała Niezależna.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju