Wczoraj został powołany do życia został nowy klub radnych w Radzie Miasta Bielska-Białej: „Wspólnie dla Bielska-Białej”. W jego skład weszło 14 radnych dotychczas zasiadających w klubach Platformy Obywatelskiej i KWW Jacka Krywulta, niezrzeszony Roman Matyja (wcześniej PiS) oraz Maksymilian Pryga (były dyrektor biura poselskiego wiceministra w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Stanisława Szweda i były doradca pierwszego wicewojewody śląskiego Jana Chrząszcza) i Bronisław Szafarczyk z PiS.
W czerwcu wystosowałam list do prezesa Jarosława Kaczyńskiego, gdzie wyartykułowałam obawy o wynik wyborów. Problemy partii rządzącej na tym terenie nie zaczęły się po tym, gdy nie uzyskał reelekcji senator Andrzej Kamiński, a od wystawienia w 2018 roku na liście do rady miasta byłej poseł SdPL Bożeny Kotkowskiej. Potem radny Matyja poparł absolutorium dla prezydentów Krywulta (b. kandydat z listy PZPR do Senatu RP I kadencji w wyborach 1989 roku) i dla przewodniczącego powiatowej Platformy, prezydenta miasta Jarosława Klimaszewskiego. Radni PiS wówczas się wstrzymali. Dziś są efekty braku właściwej reakcji ze strony centrali partii”
– mówi NGO radna Sejmiku Województwa Śląskiego poprzedniej kadencji wybrana z listy PiS, Monika Socha-Czyż.
W skład klubu weszli radni o różnych poglądach i o różnych doświadczeniach samorządowych, którzy chcą wspólnie działać na rzecz Bielska-Białej i jego mieszkańców. Uważamy, że polityka nie powinna dochodzić do głosu w samorządzie. Tutaj powinno działać się ponad podziałami. Dlatego w nowym klubie znaleźli się radni związani z PO, KWW Jacka Krywulta i PiS. Jesteśmy otwarci dla kolejnych radnych”
– zadeklarował w rozmowie z portalem bielsko.biala.pl przewodniczący nowego klubu radnych, Karol Markowski.
Trzej bielscy radni wybrani z listy PiS w 2018 roku: Roman Matyja, Maksymilian Pryga i Bronisław Szafarczyk poszli drogą radnego wojewódzkiego, który zagwarantował dziś rządy PiS w województwie śląskim. W swojej publicznej wypowiedzi dla bielskiego portalu informacyjnego przewodniczący klubu radnych „Wspólnie dla Bielska-Białej” chyba żartuje, że pełniąc funkcję szefa powiatowej PO i prezydenta miasta można nie być politykiem. To są bajki! Do tego szefem Rady Miasta w Bielsku-Białej jest były parlamentarzysta OKP/Unii Wolności, Janusz Okrzesik. Odchodząc z PiS w maju 2016 roku pozostałam do końca kadencji radną niezależną. Odpowiedziałam pozytywnie na apele prezesa Kaczyńskiego o konsolidację. W sprawie złożonej przeze mnie ankiety personalnej o ponowne członkostwo w partii nikt się ze mną nie kontaktował od lutego. I co? PiS stracił mandat senatorski, bo zbrakło pięć tysięcy głosów, pomimo że zrezygnowałam z rejestracji swojej kandydatury z poparcia komitetu Prawicy RP Marka Jurka. Myślę, że centrala PiS ma nad czym myśleć”
– ocenia Socha-Czyż, która dziś stoi na czele Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Rezygnacja z zerejestrowania kandydatury do Senatu RP w geście protestu. Dlaczego?
Piotr Galicki