Dwaj mężczyźni z Brna w wieku 58 i 64 lat, którzy pływali nago w Morskim Oku na oczach tłumu turystów (w tym sporej grupy dzieci) otrzymali mandaty za trzy wykroczenia: obnażanie się w miejscu publicznym, kąpanie się w tatrzańskich jeziorach i przebywanie poza szlakiem – poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Panowie okazali się nudystami i myśleli, że w parku narodowym mogą plażować na golasa. Tymczasem zabronione jest nie tylko kąpanie się w tatrzańskich jeziorach, ale i przebywanie poza szlakiem, a z kolei obnażanie się w miejscu publicznym to zachowanie nieobyczajne. Panowie popełnili w sumie trzy wykroczenia. Otrzymali zatem najwyższe mandaty. Panowie przekonywali, że w Czechach zostaliby najwyżej upomnienie. Zostali przykładnie ukarani i nie protestowali. Zachowywali się wobec nas kulturalnie i przyjęli mandaty”
– powiedział PAP komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego Edward Wlazło.
Strażnicy parku przyłapali także w ostatnich dniach dwóch Litwinów, którzy z dużym psem urządzili sobie biwak w okolicach Nosala. Według regulaminu TPN nie można poruszać się poza wyznaczonymi szlakami i nie można wprowadzać psów na teren parku narodowego. Strażnicy nagminnie upominają także turystów o zakazie palenia papierosów i spożywania alkoholu na terenie parku narodowego. Miejsca do palenia są wyznaczone tylko przy schroniskach górskich”
– czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju