UB i SB przeprowadziło nową antypolską akcję w Milówce

Zastępca Naczelnego

Rajmund Pollak, fot. NGO

Brak rzetelnej lustracji po 1989 roku i bezkarność byłych funkcjonariuszy UB i SB prowadzi do odrodzenia się bolszewizmu! Dawni kaci Narodu Polskiego znowu podnoszą łby i plują wszystkim prawdziwym patriotom w twarz.

Tęsknota za komuną i nienawiść do Żołnierzy Niezłomnych przeradza się już w akty wandalizmu. W kulturze polskiej istniał od zawsze szacunek do poległych za Ojczyznę i dbałość o miejsca pamięci. Ludzi, którzy niszczyli groby określano pogardliwym mianem hien cmentarnych, a pomniki poległych za Ojczyznę otaczano czcią i szacunkiem.

Jakże wielką nienawiścią do Niepodległej Polski musieli się kierować wyzuci z ludzkich uczuć zwolennicy UB i SB, którzy na początku marca bestialsko sprofanowali pomnik postawiony w Milówce na Żywiecczyźnie w 2015 roku w hołdzie żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału ppor. Antoniego Bieguna ps. „Sztubak” ze zgrupowania kapitana Henryka Flame ps. „Bartek”.

Bohaterowie NSZ walczyli o Wolną Polskę i godność człowieka, natomiast UB-eckie i SB-eckie pomioty tchórzliwie sprofanowały pomnik ku czci Żołnierzy Niezłomnych postawiony w Milówce.

Datę na nikczemną zbrodnię wybrano z perfidią, bo zaraz po obchodzonym w dniu 1 marca 2019 roku Dniu Żołnierzy Wyklętych. Zdradzieckie bestie, które dopuściły się tego przestępstwa, nie uszanowały nawet ryngrafu Matki Boskiej i zbezcześciły również nasze godło narodowe- orła w koronie.

Sprawcy powinni zostać ujęci i osądzeni zarówno za zbezczeszczenie miejsca pamięci narodowej jak i godła, a także za znieważenie uczuć religijnych! Mam nadzieję, że Prokuratura nie umorzy śledztwa przed znalezieniem sprawców tej zbrodni.

Jako dowód w sprawie mogą posłużyć również niżej przedstawione zdjęcia sprofanowanego pomnika wykonane przez Pana Piotra Motykę.

 

Fot. Piotr Motyka

Fot. Piotr Motyka

To nie był przypadkowy chuligański wybryk lecz ohydna zbrodnia naruszająca godność Narodu Polskiego i nasze uczucia religijne. Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy, a pamięci o Żołnierzach Niezłomnych nie zniszczy żadna czerwona farba ani nowa bolszewia!

Rajmund Pollak*

*Działacz NSZZ „Solidarność” w FSM/Fiat. Były radny Sejmiku Województwa Śląskiego. Autor m.in. „Polacy wyklęci z FSM za komuny i podczas włoskiej inwazji” „Capo z licencją. Cena odwagi cywilnej”. Mieszka w Bielsku – Białej.
Tekst i zdjęcia nadesłane przez autora na e-mail NGO przez: [email protected].
Komentarze są zamknięte