Cenzurowanie Adama Słomki w TVP?

Zastępca Naczelnego3

Telewizja Polska S.A. – z uwagi na to, że jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa – ma szczególną misję społeczną. To, że na jej czele obecnie stoi Jacek Kurski – były aktywny polityk ZChN/ROP/LPR/PiS/SP – nie może mieć decydującego wpływu na to, jakie środowiska mogą być prezentowane w telewizji, na którą składają się w formie abonamentu Polacy. W sobotę zakazem wejścia do „otwartego studia” Studio Polska na TVP.Info został objęty niespodziewanie znany działacz niepodległościowy Adam Słomka,który 6 grudnia wygrał w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu kluczową bitwę dla kształtu polskiego sądownictwa. Słomka w tej sprawie (skarga nr 68924/12) był reprezentowany przez senatora PiS mec. Zbigniewa Cichonia. Warto dodać, że od lat lider KPN-NIEZŁOMNI prowadzi krucjatę, której celem jest faktyczna dekomunizacja.

– To, że wygram, było dla mnie oczywiste – powiedział portalowi DoRzeczy.pl Adam Słomka. – Wszyscy wiedzą jak fatalnie działają polskie sądy. Dlatego werdykt trybunału nie mógł być inny. Natomiast smuci, że trwało to wiele lat. I, że autorzy stanu wojennego tak naprawdę nie odpowiedzieli za swoje czyny – skomentował DoRzeczy.pl Słomka.

– Faktycznie sprawa jest kuriozalna. Dzięki polskiemu sądowi doszło do sytuacji, w której ofiary stanu wojennego trafiły do więzienia, a ich oprawcy są na wolności. To na pewno sprzeczne ze standardami demokratycznego państwa. Niestety, tych skamielin po okresie PRL istnieje wciąż bardzo wiele – nie kryje oburzenia w rozmowie z tym samym portalem Tadeusz Płużański, historyk, publicysta, prezes fundacji Łączka i szef publicystyki w TVP Info.

 

CZYTAJ WIĘCEJ:

Adam Słomka wygrał z polskim sądownictwem w Strasburgu!

 

W korespondencji z TVP S.A. do Adama Słomki czytamy, że powodem jego ocenzurowania jest to, że jego rzekomy współpracownik w jednym z programów „Studio Polska” miał zaatakować „ulubieńca” prowadzących ten program Rafała Lipskiego, a polityk KPN-NIEZŁOMNI nie zareagował. Pomijając fakt, że pełnoletnia osoba opowiada jedynie za swoje czyny to już stosowanie odpowiedzialności zbiorowej jest znane niestety z czasów PRL-u! Zastosowany pretekst dla wyrugowania ze świadomości widzów istnienia środowiska Adama Słomki i jego samego – jako samodzielnego działacza, o konkretnym i „twardszym” niż PiS programie antykomunistycznym – jest po prostu nie fair.

Tymczasem, nikt nie zarzuca i nie komentuje przecież tego, że dr Magdalena Ogórek nie chwali się mężem Piotrem Mochnaczewskim, który widniał na liście agentów sporządzonych przez ministra Antoniego Macierewicza. Warto podkreślić, że IPN nie potwierdził ustaleń ministra Macierewicza dotyczących tajnej i świadomej współpracy ze służbami specjalnymi PRL ze strony partnera pani Ogórek. Niemniej, czy wybory męża Magdaleny Ogórek mają też być powodem dla wprowadzenia „embarga” w mediach dla byłej kandydat SLD w ostatnich wyborach prezydenckich? Czy Jacek Kurski ma być odpowiedzialny za wybory własnego brata Jarosława – ważnego publicysty „Gazety Wyborczej” i to ma być powodem dla oceny działalności obecnego prezesa TVP? Skoro mamy „odpowiedzialność zbiorową” w TVP … to dlaczego nie?

Tolerowanie przedstawicieli skrajnej lewicy – wręcz krypto-komunistów na antenach TVP S.A. – jest wprost niesmaczne i dziwne. Czy jeśli ktoś był unurzany w nazizm … to po jego upadku stawał się gorliwym demokratą? Jeśli odpowiemy sobie na takie pytanie przecząco … to dlaczego komuniści mają mieć inne prawa … wynikające jedynie z faktu zmiany nazwy z PZPR na SdRP a następnie na SLD?

Wypada liczyć, że decyzja o cenzurowaniu Adama Słomki zostanie cofnięta, a winni kompromitacji z ocenzurowaniem więźnia politycznego PRL … szybko poniosą konsekwencje służbowe. To jest w interesie Zjednoczonej Prawicy! Po prostu!

REDAKTOR NACZELNY NGO

Paweł Czyż

  1. Anonim
    | ID: 77c8ee9c | #1

    Tak oglądałam tą targowice rafalek pyskuje przeszkadza a prowadzoncy nic z tego nie robią. Innym nie pozwalają mówić.Ogorek i Lecki do wymiany .

  2. Helmut1984
    | ID: 15aa42c0 | #2

    A co to Słomka jest ma szczególne prawa? Ten co kopnął lewaka nie przeprosił. Słomka, który z nim był, nie zareagował i nie przeprosił za kolegę. Można się było spodziewać, że się to powtórzy.

  3. PawełG
    | ID: c381ab81 | #3

    @Helmut1984
    kopnięcie lewaka nie jest naganne.

Komentarze są zamknięte