Reprezentacja Chorwacji, która zdobyła tydzień temu wicemistrzostwo świata w piłce nożnej, pozyskała swoją nieustępliwości, ambicją i wolą walki do końca każdego meczu serca wielu kibiców na całym świecie.
Futboliści z niewielkiego kraju okazali się jednak również wielkimi ludźmi, czego najlepszym dowodem ich rezygnacja z premii finansowej za osiągnięty na rosyjskich stadionach wspaniały wynik. Ponad 23 miliony euro przekazali na cele charytatywne.
– Zarabia się w klubach – krótko skwitował tę decyzję kadrowiczów trener Zlatko Daljic.
Ten piękny gest przysporzy kierowanej przez uznanego za najlepszego zawodnika mundialu Lukę Modricia drużynie dodatkowej sympatii. Wielokrotnie składane przez chorwackich piłkarzy podczas mistrzostw deklaracje, że dla nich liczy się tylko sława ojczyzny znalazły najbardziej wymierne ze wszystkich możliwych potwierdzenie.
Chorwacka federacja piłkarska zdecydowała też o wysłaniu 12 koszulek swoich reprezentantów do chłopców z Tajlandii, którzy zostali uratowani z pułapki w jaskini.
No cóż, na koniec wypada zacytować jedną z tamtejszych piosenek, w której padają adekwatne do tej sytuacji słowa: „Oj Hrvatsko, ti si lijepa (Chorwacjo, jesteś piękna)”.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju