Dwie osoby zginęły w wypadku cywilnego śmigłowca Robinson 44 w Domecku na Opolszczyźnie – podaje RMF FM. Jak wynika z informacji prasowych, śmigłowiec rozbił się na polach sześćdziesiąt metrów od drogi. Trwa akcja ratownicza.
Jak podaje Radio Opole, niedaleko miejscowości Domecko pracuje osiem zastępów straży pożarnej. W akcji bierze udział również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Według dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, do katastrofy doszło po 9:30. Śmigłowiec spadł na pole 60 metrów od drogi. Tuż po zderzeniu maszyny z ziemią nie doszło do pożaru.
Śmigłowcem leciały trzy osoby: dwie zginęły na miejscu, trzecia jest ciężko ranna.
RMF FM/Radio Opole/ Oprac.(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej