Rano w Dąbrowie Górniczej członkowie Konfederacji Polski Niepodległej – NIEZŁOMNI towarzyszyli w demontażu i wywiezieniu przez stowarzyszenie „Kursk” dwóch totalitarnych obelisków.
– Sposób przedstawienia sprawy w dzisiejszych „Aktualnościach” TVP Katowice sprawia wrażenie, że członkowie KPN-NIEZŁOMNI dążyli dziś w Dąbrowie Górniczej do konfrontacji z rosyjską agenturą czy chcieli „najchętniej zabić” Jerzego Tyca – znanego agenta wpływu Federacji Rosyjskiej. Nie ma w materiale też żadnego stanowiska IPN. To oburzające – mówi NGO szef KPN-NIEZŁOMNI w Sosnowcu Piotr Galicki.
ZOBACZ MATERIAŁ TVP KATOWICE
Red. Jacek Skorek i red. Mariusz Tomalik w swoim materiale, który opisuje Piotr Galicki, nie podają w ogóle, że rozbiórkę totalitarnych miejsc pamięci poparło 407 posłów na Sejm RP przyjmując nowelizację ustawy o zmianie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej z 22 czerwca 2017 roku. Zatem w Sejmie RP został wypracowany szeroki konsensus w tej sprawie – z udziałem posłów z Zagłębia Dąbrowskiego.
Rozbiórka komunistycznych pamiątek trwała kilka godzin:
– Wbrew temu, co w materiale twierdzi ruska agentura, rozumiemy postępowanie towarzysza Jerzego Tyca i zapewniam, że członkowie KPN-NIEZŁOMNI obecni na miejscu nie chcieli „najchętniej go zabić”, a jedynie dokumentowali jego ewentualne zatrzymanie przez ABW, które dawno powinno nastąpić. Przypomnę, że portal Niezalezna.pl ustalił, że dwie Rosjanki ostatnio zatrzymane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego były animatorkami właśnie „Kurska” i Jerzego Tyca. Ubolewam, że symbolicznie dziś na przegubach towarzysza Jerzego Tyca nie zawisły kajdanki, bo publicznie promuje nieprawdę historyczną, że wywożone przez Rosjan i „zielone ludziki” obeliski upamiętniają „Polaków zabitych przez innych Polaków” w 1925 roku. Mamy nowelizację ustawy o IPN … reakcji brak, Policji brak … Nie ma w materiale TVP Katowice żadnego odniesienia do tych kłamstw. To Jerzy Tyc 15 maja br. w gmachu ONZ w Genewie oskarżył Polskę o wspieranie poglądów neonazistowskich na imprezie organizowanej oficjalnie przez Federację Rosyjską. Ponadto dziennikarze TVP Katowice poddają w wątpliwość „prokrelmowskie” nastawienie „Kurska”. Tymczasem to jawna agentura i to 100% fakt – komentuje NGO szef KPN-NIEZŁOMNI w Sosnowcu Piotr Galicki.
– Uważam, że sposób narracji jaki został zaprezentowany w materiale TVP Katowice, powoduje, że jest potem nieprawdziwe wrażenie milczącego przyzwolenia na honorowanie komunistów, np. w przypadku uchylenia decyzji wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka o nazwie placu w centrum Katowic. Zdaniem dwójki sędziów z WSA w Gliwicach zamiast placu Marii i Lecha Kaczyńskich nadal ma być plac antysemity i komunisty Wilhelma Szewczyka. Dziś za to, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił zmianę al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego. Telewizja publiczna woli promować komunistów, w tym z SLD i przekonywać o jakiejś kontrowersji w usuwaniu totalitarnych obelisków i nazewnictwa lub cenzurować KPN-NIEZŁOMNI w ogóle, względnie przedstawiać nas w fałszywym, pejoratywnym lub ośmieszającym świetle. Efekty są – komuna z 1% w sondażach w 2015 roku osiąga dziś nawet 12% poparcia. W dzisiejszym materiale TVP Katowice z Dąbrowy Górniczej takie podejście jest widoczne. Natomiast nie podano też w ogóle ważnej informacji – niedawno publicznie przypomnianej przez prof. Sławomira Cenckiewicza, dyrektora Wojskowego Biura Historycznego i członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, który zapytał publicznie, co tow. Jerzy Tyc z „Kurska” robił na zdjęciu z generałem LWP Mirosławem Hermaszewskim z WRON w ambasadzie Rosji? TVP Katowice nie informował też o tym, że „9 maja” towarzysz Leszek Miller i towarzyszka Monika Jaruzelska świętowali również w gmachu rosyjskiej ambasady … Pytam zatem, kiedy komuniści z SLD przestaną mieć wpływ na telewizję publiczną? Brakowało jedynie, aby sprawę z Dąbrowy Górniczej skomentował dyżurny b. działacz SLD po uczelni przy KC PZPR „profesor” Kazimierz Kik. Są oczywiście w TVP postawy wymagające pilnego wsparcia, jak redaktora Michała Rachonia czy redaktor Anity Gargas, bo za niedługo pod jakimś bzdurnym pretekstem mogą zostać zdjęci z anteny. Komuniści niech sobie w zaciszach domowych puszczają powtórki „Dziennika Telewizyjnego” i transmisje Россия 1 z satelity – kwituje nam „na gorąco” lider KPN-NIEZŁOMNI Adam Słomka.
W Dąbrowie Górniczej na rozbiórkę czeka jeszcze sześć totalitarnych monumentów.
(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej